Penisik powstawał w Bułgarii, gdy jeszcze nie wiedziałam gdzie można kupić włóczkę. Dlatego też powstał on w wersji dwukolorowej. Korzystałam z darmowego opisu dostępnego TUTAJ.
Jak się miewają Wasze wymiankowe misie? Do końca wymianki pozostały już tylko dwa tygodnie!
Dziękuję za tak liczne komentarze. jest mi niezwykle miło je czytać.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Bardzo pozytywny penisik :) Kiedyś próbowałam zrobić coś takiego, tylko jakoś nie wychodził. Teraz spróbuję :D
OdpowiedzUsuńChyba głupio o penisiku pisać że jest fajny, ale jest fajny i śmieszny
OdpowiedzUsuńhe he super jest :) zabawny prezent -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny jest! Na pewno ładniejszy niż oryginał:)
OdpowiedzUsuńFajny :) Przez te czarne dodatki wygląda mniej sprośnie ;)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś dostałam od znajomych propozycję zrobienia ocieplacza na tę część ciała, jednak nie odważyłam się...
Ha ha ha... Śmieszne, na prawdę śmieszne stworzonko :) A jakie zadowolone :) Fajny gadżet, super że podoba się obdarowanej osobie.
OdpowiedzUsuńHahaha, padłam i nie wstanę:D
OdpowiedzUsuńZabawna maskotka:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny. Moja mama by się uśmiała z takiego prezentu, bo kobiety niezależnie od wieku mają poczucie humoru :)
OdpowiedzUsuńświetny:)
OdpowiedzUsuńmój misio już dawno u właścicielki więc myślę, że miewa się nieźle:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny penisik;)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście nietypowy ;) to na jakiś wieczór panieński? ładnie się uśmiecha ;D
OdpowiedzUsuńAniu, po pierwsze witaj w Polsce :) wiem, wiem... jestem mocno spóźniona z tym powitaniem, ale jakoś tak dopiero teraz się ogarnęłam...
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój jeansowy komplecik z poprzedniego wpisu :)
A i powyższy kawaler ciekawie wygląda ;)
Szczęśliwego, kreatywnego Nowego Roku, Aniu!!! :)
A ja się wystraszyłam, że takie skojarzenia mam....hahahah....Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPS Nie wiem, czy wypada, ale....słodziak z niego ;-)
Śmieszne stworzonko, ale dzięki taki podarkom z przymrużeniem oka podajemy dalej swój optymizm:) Fajnie, że prezenty mogą rozbawiac do łez;-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze nie przesadzę jak napiszę- Wystrzałowy
OdpowiedzUsuńUjął mnie ten penisik :D jest taki...pozytywny :D cudny wręcz ;)
OdpowiedzUsuńha ha ha uroczy
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy prezent - podoba mi się. Kiedyś dostałam z czekolady.
OdpowiedzUsuńCzaaad.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Cz.
Buahaha! Super Aniu! Żaden temat nie jest Ci obcy :D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku 2014 !
Świetny prezent :)
OdpowiedzUsuńJa umarłam ze śmiechu:)))))))))))))
OdpowiedzUsuńAleż świetny prezencik :)))
OdpowiedzUsuńśmieszny jest, naprawdę Ci się udał hihi :)))
OdpowiedzUsuń