Poczyniłam jakiś czas temu dwa ptaszki z przepisu Wioli z Ekopluszaków. Moje znacznie się różnią od tych, które ona tworzy. Na moje nieszczęście tylko jedna osoba na jarmarku rozpoznała, że są to ptaszki :-). Ale mi się podobają.
A teraz po kolei:
a teraz czerwony:
Chyba im jeszcze uśmiech dorobię.
Dostałam prezent od Joanny:) - śliczną brązową broszkę.
Dzięki serdecznie za odwiedzinki i za Wasze komentarze.
A dla mnie to wygląda na głowę pieska i podoba mi się:) Bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńI zapraszam do mnie:)
UsuńSuperaśne.
OdpowiedzUsuńhej
OdpowiedzUsuńchciałam Cię zaprosić do uczestnictwa w pierwszej wymiancę, którą organizuję.
może się skusisz?
http://eetoilee.blogspot.com/2012/05/ogaszam-moja-pierwsza-wymianke.html
pozdrawiam
Etoile
Cudne ptaszorki :)
OdpowiedzUsuńśliczne też się do nich zabieram i zabrać się nie mogę:)
OdpowiedzUsuńgenialne :D
OdpowiedzUsuństworki bardzo ładne, miłe, sympatyczne:D
OdpowiedzUsuńMi ptaszków też nie przypominają, myślałam, że to pieski;)
Uśmiechy im dorób koniecznie;)
Sorki ale piszę prawdę, co widzę!
Mam nadzieję że nie gniewasz się;)))))
Pozdrawiam
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie ptaszorki
OdpowiedzUsuń