Obserwatorzy

środa, 30 lipca 2014

To za co te kciuki?

No już teraz mogę Wam zdradzić. Od wczoraj jestem zatrudniona w Szkole Podstawowej w Mostach koło Gdyni w charakterze nauczyciela matematyki!!!!
Jestem taka szczęśliwa!
To moja pierwsza praca w wyuczonym zawodzie! 

Dziękuję Wam serdecznie za kciuki. Jak widać pomogły mi bardzo. 

A z tej radości będzie turkusowa misia.






Jeszcze raz dziękuję za kciuki!
Idę zaraz w ramach małej nagrody za osiągnięcia kupić sobie nowy telefon :-)

Miłego dnia Wam życzę Mam nadzieję, że znosicie jakoś ten koszmarny upał.



poniedziałek, 28 lipca 2014

Znowu lawendziaki

Dziś będzie lawendowo. Pokażę Wam deseczkę oraz podkładki.
Oto deseczka.





A teraz okrągłe podstaweczki pod kubeczki. 



Jak Wam się podobają? 

Trzymajcie za mnie kciuki jutro. Potem powiem o co chodzi - nie chcę zapeszyć. 
Pozdrawiam Was serdecznie! 




niedziela, 27 lipca 2014

Kotki dwa

Mam pytanie za 100 punktów. Dlaczego nikt mi nie powiedział, że kotka, z której byłam taka dumna nie ma ogona? Gafa już naprawiona.
A dziś przedstawiam Wam dwa kotki - breloczki.
Pierwszy rudzielec.






A drugi kolorowy. 






 Jak Wam się podobają?

Pozdrawiam Was serdecznie!




sobota, 26 lipca 2014

Lawendowy komplet

Poczyniłam niedawno komplecik na specjalne zamówienie. komplecik składa się z chustecznika i trzech świeczników ozdobionych tą samą serwetką z motywem lawendy.


Oto jak wygląda chustecznik w różnych ujęciach.




A teraz świeczniki.






Jak Wam się podoba? 
Zamawiająca jest zadowolona, co mnie niezmiernie cieszy. Ja jednak nie jestem do końca dumna. Świeczniki wykonane były z bardzo ciemnego drewna i mimo tego, że malowałam je dwukrotnie farbą akrylową, to ta biel nie była jednolita. Dlatego też kolor serwetki w niektórych miejscach nie był jednolity. Nie udało mi się też zamalować wszystkich słojów na drewnie. Może to kwestia farby... ale używam jej już tak długo i zawsze dobrze kryła. 
Będę wdzięczna za rady i uwagi. 

Pozdrawiam Was serdecznie! 

piątek, 25 lipca 2014

Spóźniony finał truskawkowej wymianki

Jakis czas temu brałam udział w Truskawkowej wymiance, której organizatorką była Siljia. Moja wymiankową parą była Marta. Na początek chwale się tym, co pofrunęło ode mnie.
Cały zestaw wyglądał tak:









Wszystko doleciało całe i zdrowe. Wiem, że zarówno obdarowna, jak i jej mała córeczka były bardzo zadowolone z prezentów.

Paczuszka dla mnie od Marty dotarła z małymi problemami spowodowanymi przez PP. mianowicie pierwsza wersja przesyłki zaginęła w drodze. Ale dziś doleciała do mnie druga wersja paczuszki. A ponieważ termin zakończenia wymianki już dawno upłynął, więc Marta zrobiła mi prezent, który jest nie bardzo truskawkowy. Powiem szczerze, że ta wersja bardziej mi się podoba. Oto co do mnie przyleciało:


Koci pokrowczyk jest wspaniały!



Bardzo dziękuje Marcie za wspaniałe prezenty i Silijii za organizację wymianki. 
Jestem bardzo zadowolona. 

Wróciłam do domu z biwaku. Było wspaniale, mimo tego, że pogoda nie dopisała. bardzo wiało, woda w morzu była zimna niemiłosiernie. ale i tak jestem bardzo zadowolona. 

Pozdrawiam wszystkich gorąco! 





wtorek, 22 lipca 2014

Moje najnowsze dziecko

jestem z niej taka zadowolona, że postanowiłam Wam ja od razu pokazać. Wyszła spod szydła wczoraj wieczorem.
Oto kotka Hania w granatowej sukieneczce.






Czyż nie jest słodziutka? 
Za chwilę jadę na mój upragniony od dwóch lat wypad pod namiot. AAAle się cieszę! 
Zatem następny post z Sarbinowa! 
Pozdrawiam Was serdecznie! 

poniedziałek, 21 lipca 2014

Wazony, butelki, słoiczki...

Dziś pochwale się Wam odrobiną decu na szkle. Zdjęcia są robione w moim ogródku i niezawsze  to, co na nich jest ładnie wygląda. Teraz już robię zdjęcia na białym tle i wszystko prezentuje się super.
Zaczynam od wazonika.



Lawendowy słoiczek.  





Różana butelka na nalewkę - moja duma! 










Na koniec różany słoiczek, który wypełniony herbatą poleciał do mojej babci na urodziny.




Chcę się Wam pochwalić, że wreszcie wybieram się pod namiot!
Niedaleko bo do Sarbinowa, ale pole jest piękne, do morza niedaleko! Nie moge się doczekać. Dziś tylko jadę do Słupska odebrać dyplom z Uczelni, a jutro,,, tylko ja, namiot, szydło i morze!

Pozdrawiam Was serdecznie!!!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...