Efekty powyższych prac pokażę niedługo.
Zawsze chciałam zrobić aniołka. Ponieważ w ażurach nie jestem dobra, powstał anioł "maskotkowy". Prezentuje się on tak:
takie ma skrzydełka.
A tak wygląda koczek :-)
Postanowiłam przykleić mu oczka, jednak nie jestem bardzo zadowolona z efektu. Wyglądają jak babcine grube okulary :-)
Ale cóż wyszła mi aniołkowa babcia.
W dalszej kolejności chciałabym pokazać pracę, którą zgłaszam do IV części zabawy u Kasi pt. "Moja naj... praca". W tym tygodniu pokazujemy pracę wykonaną najwiekszą ilość razy.
W moim przypadku jest to pokazana niedawno bransoletka, którą zamówiły u mnie wszystkie sąsiadki i panie sprzedające w okolicznej Żabce. Bransoletkę wykonałam dokładnie 12 razy i zaraz będę robić trzynasty raz, jak tylko listonosz przyniesie mi do domu przesyłkę z koralikami.
Pozdrawiam Was gorąco. Dziękuję, że do mnie zaglądacie mino, że ja Was tak zaniedbuję.
Pozdrawiam serdecznie.
Aniołeczek jest prześliczny! Udał Ci się! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny anioł :-)
OdpowiedzUsuńA gdzie jest napisane, że anioł musi być ażurowy...? Twój jest idealny :-)
A bransoletka - super :-) Wcale się nie dziwię, że tyle ich zrobiłaś...
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo sympatyczna babcia... znaczy się, aniołek :)
OdpowiedzUsuńAniu, znów zazdrość zżera, jak się patrzy na cuda przez Ciebie zrobione! Bransoletka przepiękna... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:D moja babcia była aniołem! i pewnie nie tylko moja, więc nie widzę problemu, żeby usadzić ją na choince! :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny anioł :) A bransoletki śliczne :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBabcia aniołkowa jest przesympatyczna!
OdpowiedzUsuńtwój aniołek jest cudny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kapitalny aniołek. =)
OdpowiedzUsuńśliczny ten aniołek:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie pow wyróżnienie :).
OdpowiedzUsuńbransoletka jest ładna to może i jakiś rekordzik uda Ci się popełnić:)powodzenia
OdpowiedzUsuńAniołek jest cudny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://mojewyroby.blogspot.com/
Śliczny jest Twój aniołek a bransoletka taka elegancka :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki ten aniołek:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny aniołek, wcane nie babciny. Bransoletka super, nic dziwnego, że cieszy się takim powodzeniem;) BUZIAKI:*
OdpowiedzUsuńAnulka, aniołek super ! Bransoletki rewelacyjne ;-).Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHihi, faktycznie babciowy aniołek Ci wyszedł, ale mnie się bardzo w takiej formie podoba :)
OdpowiedzUsuńAniołek jest uroczy w swej "babcinej " postaci. Bransoletka super, nie dziwię się, że ma takie powodzenie! Jeśli mogę coś zasugerować... staraj się bardziej przyciągać sznurek, by bransoletka była bardziej zwarta, bez prześwitów, wtedy wygląda jeszcze lepiej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czyli praca wre :) A aniołek wyszedł ślicznie :)
OdpowiedzUsuńAniołek śliczny, pomysłowy, inny niż wszystkie i taki TWÓJ!:)
OdpowiedzUsuń