Ten różany to mój ulubieniec. Myślę o zrobieniu takiego, ale o duużo większego. Zobaczę...
jak Wam się podobają?
Czekam na opinie.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści...
Bardzo ładne :-)
OdpowiedzUsuńSkoro studia skończone, to produkcja aniołków, szydełkowych stworków itd., pójdzie pełną parą :-)
Anioły śliczne jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńAnioły śliczne.
OdpowiedzUsuńMoim faworytem również jest ten w różanej sukience.
Pozdrawiam serdecznie :))
a ja nie wiem, który mi się bardziej podoba- obydwa wyszły śliczne
OdpowiedzUsuńOba super, ten z różami cudowny :)
OdpowiedzUsuńWitaj :) Na Twojego bloga trafiłam przypadkiem, i jestem zachwycona Twoimi pracami !! Są na prawdę cudowne. Od razu dołączam do obserwatorów i będę stałym gościem :) Moja przygoda z szydełkiem dopiero się zaczyna, ale będzie mi bardzo miło, jeśli zajrzysz i do mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękne aniołki :)
OdpowiedzUsuńgratuluję sukcesów :)
śliczne anioły , czekam na tego dużego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
oba ładniutkie:) ale moim faworytem jest pierwszy :) mam dodoatkiw salonie zielone wiec by mi pasował:):)
OdpowiedzUsuńRóżany aniołek? Wspaniałości!!!! Czekam na big aniołka..anioła oczywiście...
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne aniołki Aniu! :) a nie myślałaś o innym kolorze aureolki? tak, żeby je ciut rozjaśnić? choć takie też ogromnie mi się podobają!
OdpowiedzUsuńCudne aniołki, jak zawsze :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, różany najładniejszy. Tym także zazdroszczę figur:)
OdpowiedzUsuńCudowne, w szczególności ten w różyczki:)
OdpowiedzUsuńAnulko- to się NIE MOŻE NIE PODOBAĆ!!! Brawo!Buźka!
OdpowiedzUsuńPiękne Anioły. Niech dzielnie czuwają nad Tobą i dodają coraz to wstanialszych inspiracji do nowych prac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Aniu, aniołki tworzysz prześliczne! :))
OdpowiedzUsuńRóżany wymiata po prostu :)
OdpowiedzUsuń