Dziś przedstawiam Was szarego. Ozdabiany woskiem do bielenia drewna. Przy tym aniele miałam też pierwszy kontakt z pastą strukturalną.
Jak Wam się podoba?
A tak wygląda w całej okazałości.
Zdobywam nowe doświadczenia w roli belfra. Mianowicie byłam na pierwszej wycieczce klasowej w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Samo centrum zachwyciło mnie bardzo - wracam tam po świętach aby obejrzeć jeszcze planetarium. Dzieciaki były grzeczne, nie zdemolowały nic, więc wycieczkę uważam za udaną. Najważniejsze, że dwudziestkę zabrałam i dwudziestkę bezpiecznie rodzicom oddałam.
Pozdrawiam Was gorąco.
Aniu , wycieczki klasowe to dla mnie zawsze ogromny stres- ale jak się uda, to bardzo się cieszę!! Anioł bardzo elegancki, wytworny!
OdpowiedzUsuńSzarości są cudowne!
OdpowiedzUsuńDo CNK wybieram się od niepamiętnych czasów i znowu mi przypomniałaś, żeby tam w końcu być :)
OdpowiedzUsuńAnioł jak zwykle cudo :) Pasta strukturalna srebrna czy potem malowana na taki kolor?
anioł w szarościach bardzo fajny :) co do pasty strukturalnej to ja z czasem musiał się do niej przekonać :)
OdpowiedzUsuńsuper ,że wycieczka się udała i dzieciaki nie nabroiły :)
Anioł piękny w swych szarościach:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wykonany anioł:)
OdpowiedzUsuńPiękne aniołki :-)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki, taki w szarościach. I gratuluję niepogubienia dzieciaków :) Wiem, że to nie jest takie proste jak by się mogło wydawać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen aniołek to moje kolory. Z tą pasta na skrzydłach super
OdpowiedzUsuńCudne te anioły takie eleganckie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny Aniołek:)
OdpowiedzUsuńAnioł jest prześliczny! Szarości do niego pasują :-) Gratuluję udanej wycieczki. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten anioł w szarościach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękny anioł, w sam raz żeby zgłosić go na grudniową edycję Cyklicznych Kolorków u Danutki :-)
OdpowiedzUsuń