Jakiś czas temu napisała do mnie pani z firmy Corex, która jest wyłącznym dystrybutorem klejów i lakierów do decoupage firmy Nerchau w Polsce. Zaproponowali mi przetestowanie kilku produktów do decu.
- kleju
- lakieru błyszczącego
- preparatu jednoskładnikowego do spękań
- farb akrylowych
- konturówki
Ponieważ zawsze jestem uważna jeśli chodzi p nowe preparaty, więc testowanie zaczęłam od serduszek.
Na początku niestety słowo krytyki. Biała farba była niezwykle gęsta, miała grudki i bała taka jakby trochę zważona. Była praktycznie nie do użytku. Myślę, że po prostu trafiłam na felerną buteleczkę, gdyż jak rozmawiałam ze znajomą na facebooku, która też testuje te produkty, to ona nie miała do niej żadnych zastrzeżeń - jej egzemplarz po wymieszaniu nadawał się od razu do użycia.
Do pozostałych kolorów nie mam zastrzeżeń, pięknie się rozprowadzały i dobrze kryły.
Jestem zachwycona klejem! Ma konsystencję żelu i bardzo łatwo się nakłada zarówno małe kawałki serwetki, jak i całe płaty. Myślę, że klej dorównuję preparatom Stamperii czy Herritage. Klej ten jest doskonały również do decoupage z wykorzystaniem żelazka.
preparat do spękań też jest bardzo dobry. Powoduje powstanie małych drobnych spękań bez względu na grubość położonej farby.
Na poniższym świeczniku można obejrzeć spękania.
Chwalę również lakier. Ja akurat dostałam lakier błyszczący. Nie jest zbyt wodnisty, przypomina konsystencją żel. Bardzo szybko schnie i pięknie się błyszczy.
Na temat konturówki nie mogę nic powiedzieć, gdyż nie używam takich rzeczy i nie robiłam nic, gdzie mogłabym taką konturówkę wykorzystać.
Ogólnie podsumowując, preparaty do decoupage firmy Nerchau są, oprócz wspomnianej białej farby, bardzo dobre i niczym nie ustępują znanym i renomowanym firmom.
W kleju jestem absolutnie zakochana i myślę, że zostanę przy nim na dłużnej.
Polecam!!!
:)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem cen tych produktów i czy są większe opakowania... :)
OdpowiedzUsuńSerca są przepiękne. Szczególnie te z lawendą.
OdpowiedzUsuńO ja Cię...ale śliczne to wszystko! :)
OdpowiedzUsuńoj to widzę, że testowanie poszło jak burza- fajnie, że przedmioty wyszły takie wesolutkie:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wszystko wyszło :) Mi też te produkty bardzo przypadły do gustu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńserduszko z kotem jest cudne ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna akcja z testowaniem produktów ;D
serduszka są śliczne:)
OdpowiedzUsuńTwoje prace wyszły ślicznie, a produkty tej firmy chętnie przetestuje po powrocie z wakacji :)
OdpowiedzUsuńSerduszka przepięknie się prezentują w szczególności kotek śpioszek :)
OdpowiedzUsuńcudowności robisz a te serduszka z lawendą wspaniałe
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy tak dalej jest, ale zawsze uważałam firmę Nerchau za bardzo dobrą i właśnie z 'wyższej półki'. Nie byłabym więc zaskoczona jakością ;)
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się kiedyś na klej jeśli zachwalasz.
Pozdrawiam!
Dzięki za ten post :) Fajnie, że przetestowałaś te produkty i przedstawiłaś nam opinie o nich pozdrawiam
OdpowiedzUsuń