Dzieciaki mam przesłodkie i grzeczne. W najpiękniejszych snach nie przypuszczałam, że tak będzie. Niektóre dzieciaki domagają się nawet prac domowych! Ale to czwartoklasiści - szybko im minie :-D
Trochę mam daleko do pracy. Odległość trzech kilometrów okazała się znacznie dłuższa niż mi się wydawało. Na szczęście rano mam autobus.
Podsumowanie kociej wymianki zrobię na dniach. Brakuje mi kilku zdjęć w tym jednego mojego.
Dlatego dziś pochwalę się Wam jak ozdobiłam stary młynek do kawy, który w rzeczywistości służy jako młynek do pieprzu.
Wieko zostawiłam nieozdobione, ponieważ nie chciałam, aby potem były problemy z jego otwieraniem. Ale moim skromnym zdaniem i tak wygląda super!
Po raz olejny przekonała się, że każdą serwetkę można do czegoś wykorzystać i uzyskać świetny efekt. Serwetkę wybierała oczywiście moja mama!
Pozdrawiam Was serdecznie!
Dziękuję, że do mnie zaglądacie komentujecie. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.
Rewelacja,cudnie wyszedl :)
OdpowiedzUsuńWyszedł fantastycznie ;)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie kolorów, śliczne róże :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te niebieskie motywy :)
OdpowiedzUsuńSuper, że ze szkołą się udało:) Oby Ci się jak najlepiej pracowało. Młynek wygląda rewelacyjnie, choć pewnie pokusiłabym się o pomalowanie wieka (tak ostrożnie, żeby się jednak otwierał.
OdpowiedzUsuńSuper młynek, Widać że lubisz te dzieciaki :)
OdpowiedzUsuńMłynek świetnie wyszykowałaś! Pasują mu te modre kwiatki :)
OdpowiedzUsuńWspaniale czytać, że dobrze się czujesz w szkole, a praca daje radość Tobie i uczniom, byle tak dalej!
Pozdrawiam :)
Super :) udało Ci się tchnąć w ten przedmiot nowe życie
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo się cieszę, że wszystko się ułożyło :) Oby praca dawała Ci wiele radości :)
OdpowiedzUsuńsuper, że na początek masz taki pozytywne doświadczenie w pracy- to naparwdę dodaje skrzydeł:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że wszystko Ci się dobrze ułożyło. Życzę Ci Aniu, żeby praca dawała Ci wiele radości.
OdpowiedzUsuńMłynek wspaniale wyszedł.
Pozdrawiam serdecznie :))
Gratuluje nowej pracy ! A młynek skradł moje serce.... przepiękny !
OdpowiedzUsuńświetny młyneczek! Powodzenia!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się z nim rozprawiłaś, niby odnowiony, a jednak wygląda jak stary... Pięknie wychodzi Ci to postarzanie:)
OdpowiedzUsuńFajnie te mynek teraz wygląda. Cieszę sie że jesteś zadolona z pracy , oby tak było zawsze.
OdpowiedzUsuńPowodzenie w tym nowym życiu
Aniu młynek jest po prostu fantastyczny!!! Niepomalowane wieczko pasuje idealnie do całej metamorfozy ;)
OdpowiedzUsuńUważaj na grzeczne dzieci - teraz zacznie się faza testowania nauczyciela, na ile pozwoli:) A młynek super!
OdpowiedzUsuńSuper młynek, moje serwetki i skrzyneczka do ozdobienia leżą w poczekalni :)
OdpowiedzUsuńMłynek jest śliczny:) Ciszę się, że jesteś zadowolona z pracy:)
OdpowiedzUsuńBiało-niebieski - cudny :-)
OdpowiedzUsuńMłynek wyszedł cudnie. Cieszę się, że jesteś zadowolona z pracy i dzieciaczków :-) Oby pozostały grzeczne do końca roku szkolnego :-)
OdpowiedzUsuńnieziemski a niebieskie motywy dodają mu uroku
OdpowiedzUsuńMłynek super wygląda:) gratuluję znalezienia upragnionej pracy:)
OdpowiedzUsuń