Nie ukrywam, że jestem zadowolona. Wyszedł mi całkiem nieźle :-)
U mnie ostatnio aktywnie i pracowicie. Ciągle coś robię, ciągle gdzieś latam. Zauważyłam, że od kilku dni prowadzę poranny tryb życia. To znaczy, że wstaję około 4.00 nad ranem, bloguję, dziergam, sprzątam itp., następnie idę do pracy (albo prac), wracam do domu i o 22.00 śpię już jak kamień. Ale nie ukrywam, że mi to odpowiada. Przynajmniej na razie...
Zamówień trochę mi się pojawiło, więc pokażę Wam niedługo kilka całkiem nowych prac.
Za pisałam się na pierwsze od bardzo długiego czasu warsztaty. Nie zdradzę, co będę robić. Pochwalę się efektami. Ale nie mogę się już doczekać.
Pozdrawiam Was gorąco i dzięki za odwiedziny i za każde miłe słowo w komentarzu.
Miniuonki górą! No to czekam na nowe prace:-D Buziaki!
OdpowiedzUsuńNo Stuart wypisz wymaluj. Super!
OdpowiedzUsuńFajny :)
OdpowiedzUsuńCo do porannego trybu życia, to ja uwielbiam rano wstawać :D
Świetny minionek!
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś wstawałam o 4 rano ale już mi przeszło. Teraz najchętniej spałabym do 8. Niestety budzik mi nie pozwala.
Pracuś z Ciebie Aniu, że też znajdujesz czas i siłę na to wszystko :) A minionek rewelacja:) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tych warsztatów :) hehe a ja myślałam że to ja mam poranny tryb życia wstając po 6 ;p za to podobnie jak Ty o 22 najczęściej juz zasypiam :) tylko że ja z kolei wzięłam się pożądne za treningi :) Minionek super wyszedł :)
OdpowiedzUsuńMinionek bardzo fajny. Też o 22 zasypiam, ale wstaję troszkę później niż Ty. Kuszą mnie zajęcia w Pracowni Niebanalnie Kreatywnej, ale troszkę za wcześnie jak dla mnie się zaczynają. Ciekawa jestem Twoich nowych prac i warsztatów.
OdpowiedzUsuńWspaniały Minionek :-) Doskonała maskotka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa, na jakie warsztaty się zapisałaś...
Pozdrawiam serdecznie.
Minionek jest świetny :0 ciekawe co to za warsztaty ;)
OdpowiedzUsuńAniu- jak Ty to robisz, że takie szydełkowe cudeńka spod twoich palców wychodzą? chyba nie ma rzeczy, której byś nie wykonala! Boski! Jak Ty to robisz, ze masz tyle silnej woli, aby wstać o 4 rano? mi jest trudno cielsko zwlec o 7 ;-) Powodzenia na warsztatach i czekam na sprawozdanie ;-)
OdpowiedzUsuńMinionek wyszedł "jak żywy". Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny minionek - jak z bajeczki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny minionek, Aniu :) Fajnie, że masz taki ustalony rytm, choć 4 nad ranem to dla mnie straszna godzina :D
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńWyszedł ci doskonale ^^
OdpowiedzUsuńPrzystojniaczek taki ;)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać co nam zaprezentujesz. Pozdrawiam cieplutko :)
twoje minionki są cudowne
OdpowiedzUsuńUroczy minionek. Ciekawa jestem co wymyśliłaś;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Śliczny mimonek .Jestem ciekawa co robisz? Wpadnę zobaczyć :))Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper! !! Jak z bajki : )
OdpowiedzUsuńCudny minionek ;)
OdpowiedzUsuńFajowy jest:)
OdpowiedzUsuńSwietny minionek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSwietny minionek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMinionek pierwsza klasa! Nic dziwnego, że jesteś z niego zadowolona :-) Już się nie mogę doczekać, co ciekawego nam zaprezentujesz :-)
OdpowiedzUsuńCzadowy!!!
OdpowiedzUsuń