Dziś będzie bardzo króciutki pościk.
Przedstawiam Wam słodziutką fioletową ośmiorniczkę. Wydziergałam ją w przerwie między obowiązkami zawodowymi i uczelnianymi.
Na pewno będzie się pięknie prezentował przy pęku kluczy.
Dziś chciałabym się jeszcze pochwalić prezentem, jaki otrzymałam w ramach Wymianki Zimowej organizowanej przez Moteczka.
W ramac tej Wymianki prezent robiła mi Marietta.
Oto co od niej dostałam:
Ja natomiast przygotowała prezencik dla Montagna.
Serdecznie dziękuję Moteczkowi za organizację tej wspaniałej wymianki!!!!
Pozdrawiam Was wszystkich gorąco.
Ale słodziak, super. Zapraszam do mnie na candy :)
OdpowiedzUsuńsuper..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu dostałaś ode mnie wymiankową przesyłkę? Nie napisałaś nic na blogu, dlatego pytam.
OdpowiedzUsuńFajniutka :) A jamnik z poprzedniego postu jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna ośmiornica:) Oj, będzie ona szaleć przy kluczach bo na grzeczną nie wygląda;)
OdpowiedzUsuńGdzie nie zajrzę, same wymiankowe śliczności!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Dziękuję za umieszczenie zdjęć z zimowej wymianki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam