Te kolczyki truskaweczkowe niezmiernie mi się podobają - są takie letnie i pogodne. Te japońskie z kolei nie wyszły mi perfekcyjnie pod względem technicznym niestety (troszkę się serwetka pofałdowała, potem zaciapałam kolczyk klejem - MASAKRA!!!). W ogóle mam ostatnio straszne problemy z techniką. Każdy normalny człowiek nabiera wprawy proporcjonalnie do liczby zrobionych rzeczy, a u mnie jest jakoś tak odwrotnie - im więcej kolczyków robię, tym gorzej mi wychodzą.
Ale cóż... Może kiedyś nabiorę wprawy....
Dobra już się nie użalam. Wiem, że praktyka czyni mistrza! A jak nie uczyni, to znaczy, że trzeba zmienić branżę ;-)
Gdy zobaczyłam w sklepie tą serwetkę, to nie mogłam się oprzeć. Po prostu lato w środku zimy!!!
Ta serwetka też mi się spodobała i praktycznie od razu wiedziałam jak te kolczyki miałyby wyglądać. Nie wyszły mi perfekcyjnie, ale mają swój urok.
Jak widać, kolczyki są różne z każdej strony.
Własnie dochodzi 5 rano - muszę nałożyć trochę tapety na twarz i lecę się kształcić!
Miłego dnia wszystkim życzę i dzięki, że jesteście :-*
Śliczne.
OdpowiedzUsuńO matko Polko! To nie tylko ja wstaję o takich chorych godzinach? Właśnie piję kawę, bo nadal nie otrząsnęłam się po wczorajszej pobudce.
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki. Miłego dnia Aniu!
Wstaję: za oknem zima. Zaglądam do Ani: lato;)))
OdpowiedzUsuńSliczne
OdpowiedzUsuńŚliczne są, jak zawsze :-)
OdpowiedzUsuńpozytywne te truskawy. i apetyczne takie :)
OdpowiedzUsuńale cudne! to takie bardziej poziomki chyba :) słodkie :)
OdpowiedzUsuń...truskaweczki są przecudne...alez mi się ich zachciało... ;o)
OdpowiedzUsuńwszystkie super,ale truskawki są naj...słodsze:)
OdpowiedzUsuńtruskawki są przesłodkie:)
OdpowiedzUsuńa te kolczyki w chińskim stylu jak dla mnie najlepsze:)
pozdrawiam
dzień dobry ! trafiłam przypadkiem... i nie mogłam powstrzymać się od skomentowania! piękne małe Arcydzieła !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco Maja z http://niepowtarzalna-bizuteria.blogspot.com/