Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści...
Obserwatorzy
poniedziałek, 28 lipca 2014
Znowu lawendziaki
Dziś będzie lawendowo. Pokażę Wam deseczkę oraz podkładki.
Oto deseczka.
A teraz okrągłe podstaweczki pod kubeczki.
Jak Wam się podobają?
Trzymajcie za mnie kciuki jutro. Potem powiem o co chodzi - nie chcę zapeszyć.
Super zestawik :-) Kciuki będę jutro trzymać :-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta lawenda ,deseczka i podkładki wyglądają pięknie .
OdpowiedzUsuńKocham lawendę, śliczności!
OdpowiedzUsuńŚliczne te podstawki.
OdpowiedzUsuńPiękne lawendowce :) , oczywiście trzymam kciuki , ciekawa tylko jestem za co :)
OdpowiedzUsuńCudny komplecik :)))
OdpowiedzUsuńpodstawki mnie rozkladają- przepiekne!!! a deseczka tez urocza ;-) Aniu- dziękuję za zmieszczenie mnie w kociej wymiance, juz mam koncepcję ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw!!!Trzymam, trzymam...
OdpowiedzUsuńJejuniu jakie to wszystko piękne:) Trzymam kciuki z całych sił:)
OdpowiedzUsuńsuper, cudne śliczności jestem urzeczona :))
OdpowiedzUsuńAle śliczności stworzyłaś :))
OdpowiedzUsuńśliczne!!!
OdpowiedzUsuńlawenda zawsze na czasie, a kciuki oczywiście trzymam za cokolwiek chcesz:)
OdpowiedzUsuńFajne, takie ostre kolory.
OdpowiedzUsuńPodkładki wielbię :)
OdpowiedzUsuńpiękne, szczególnie podkładki. Cuda. Czym je lakierujesz? Moje się kleją do kubków...i mam niechęć je robic
OdpowiedzUsuń