Jest to moja pierwsza misia, która ma sukienkę!!!!!!!!!!!!!!!!
Powiem nieskromnie, że bardzo mi się podoba.
Oto ona:
Za tydzień mój wielki dzień - obrona.
Jak się obronie to będzie wymianka.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obronisz się, nie ma innej opcji! Misia śliczna! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńza obrone kciuki trzymam, a miska fajniusia i piekniekolorki dobralas :0, siusienka pierwsza klasa :0
OdpowiedzUsuńSłodka Misia. Przypomina mi misia uszatka, ale może być jego żoną ;).
OdpowiedzUsuńWitaj:)Kochana znów śliczności u Ciebie;)Cudowna Misia:)
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo słoneczka i pięknej wakacyjnej pogody.
Cudna misia!
OdpowiedzUsuńBędę tyrzymać kciuki!
Misia słodka i urocza. A obrona, to już najczęściej tylko formalność- nie może się nie udać... a na wszelki wypadek już dziś zaczynam trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajnie wyszła! Będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńSuper misia Kasia!Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńMisia śliczna, a kciuki bede trzymac mocno!
OdpowiedzUsuńAniu oczywiście, że się obronisz! :)
OdpowiedzUsuńMisię Kasię ślicznotkę weź na szczęście do torebki :)
Ja już jestem po obronie - dużo stresu o nic :) - jak sama pisałaś pracę to wiesz co i jak :)
Powodzenia w razie czego! :)
Trzymam za Ciebie kciuki, na pewno się uda! :*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki tak profilaktycznie,choc jestem pewna,że wszystko pójdzie świetnie.Kasiula urocza:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ładna ta misia :) A na wymiankę to normalnie żałuję, że się nie załapałam :)
OdpowiedzUsuńświetna misia :D:D
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej misi od pierwszego wejrzenia! Jest przeogromnie urocza i niesamowicie niesamowita!
OdpowiedzUsuńI postaram się we środę trzymać kciuki, tylko od razu po obronie daj znać jak Ci poszło, aby ludzie się nie zamartwiali zbyt długo :-)
jest urocza
OdpowiedzUsuń