Dziś chciałabym pokazać Wam coś, co zrobiłam już dość dawno temu. Są to czapeczki na słoiki. Zdecydowanie jest to wspaniała ozdoba jesiennych przetworów. Czapeczki wykonałam, wykrochmaliłam, nawlekłam tasiemkę i wysłałam. A o zdjęciach zapomniałam kompletnie. Na szczęście Pani Kasia była na tyle miła, że przysłała mi zdjęcia zaraz potem, jak umieściła czapeczki na pokrywkach słoiczków. Moim zdaniem prezentują się całkiem nieźle.
Oto komplet fotek autorstwa Pani Kasi:
Na początek czapeczki w kolorze białym:
A teraz beżowe:
Mam nadzieję, że Wam też się podobają.
Dzięki wszystkim jak zawsze za odwiedzinki i komentarze!
Pozdrawiam serdecznie.
Mi bardzo się podobają. Zapewne są piękną ozdobą kuchni:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOd razu milej spogląda się na takie słoiczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.
Takie ozdóbki tworzą klimat. Bardzo je lubię. Sama mam kilka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie ozdoby na słoiczki, nadają szczególny klimat!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękne dodatki, fajnie to wygląda jako podarunek:)
OdpowiedzUsuńUbranka na słoiki wyglądają świetnie - wspaniała ozdoba kuchni :)
OdpowiedzUsuńwow, bardzo ciekawy pomysł. Słoiczki eleganckie jak z wystawy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Malgonia
http://sposobyna.blogspot.com/
Przepiękne :)
OdpowiedzUsuńSłoiczki nabrały niepowtarzalnego klimatu. Śliczne czapeczki
OdpowiedzUsuńŚiwetnie wyglądają
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kapelutki:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne czapeczki słoikowe:) I zrobiło się jak u Babci . Bo tak ładnie, elegancko,każdy sloiczek ma swoje ubranko. Świetna robota
OdpowiedzUsuńDo twarzy im w tych czapeczkach:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjakie ładne !!!pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję Kochana za te czapeczki :-) kilka już rozdałam, a nawet porwałam się z szydełkiem do pracy, ale mi tak równiutko niestety nie wychodzą no i ślimaczę się przy tym strasznie :-)
OdpowiedzUsuń