Odkąd na Facebooku pojawił się "Przydasiowy bazarek", spędzam tam mnóstwo czasu i co gorsza pieniędzy! Poznałam tam Alicję - mistrzynię decoupage, z którą umówiłyśmy się na prywatną wymiankę.
Od Alicji dostałam mnóstwo serwetek, papierów i preparatów do decu. Natomiast ja przygotowałam szydełkowego kota oraz japonkę dla córek Alicji na zbliżające się Mikołajki.
Prezentację zaczynam od kota.
A tak wygląda Japonka.
Jak Wam się podobają?
Z Japonki nie jestem całkowicie dumna, ale kot strasznie mi się podoba. Aktualnie powstaje drugi. Uwielbiam koty!
Bardzo serdecznie dziękuję Alicji za wymiankę.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję jak zawsze za Wasze miłe słowa.
ja też go polubiłam od pierwszego wejrzenia! :)
OdpowiedzUsuńKot jak żywy , śliczny jest a i laleczce niczego nie brakuje . Super prezenty przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńKot wymiata jest czaderski! Oczywiście mała japonka śliczna , pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńKot mnie oczarował!!!!
OdpowiedzUsuńKot jest rewelacyjny! Ale Japonka też słodka.:)
OdpowiedzUsuńPodobają, podobają! Kociak fantastyczny, a jaki wesołek z niego! Japonka też świetna :)
OdpowiedzUsuńKocisko sama słodycz. A mi się Japoneczka podoba:) Tylko oczka bym jej bardziej skośne zrobiła.
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu. Czy możesz mi podpowiedzieć jak zrobić tą ramkę ze zmieniającymi się zdjęciami z Artillo? Z góry dziękuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń