Zbliżenie na konika.
A tak się notesik otwiera.
Jak Wam się podoba?
Melduję, że w najbliższą sobotę rusza w Koszalinie pierwszy sklepik z rękodziełem.
Jestem z ego powodu taka szczęśliwa. Od ponad tygodnia nic innego nie robię tylko tworzę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że Koszalin będzie zainteresowany naszą twórczością i że nie splajtujemy po kwartale :-))
Pozdrawiam Was gorąco i obiecuję zaglądac nieco częściej niż raz w tygodniu :-)
świetne połączenie technik :-) życzę powodzenia ze sklepikiem, trzymam kciuki !
OdpowiedzUsuńNotesik - rewelacja!
OdpowiedzUsuńTrzymam za Was kciuki!
Aniu, no aż szczęka opada, takie cudo! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńp.s. a adres sklepu możesz podać?
Notesik jest wspaniały! Znakomite połączenie wymyśliłaś. I do tego koń... Powodzenia!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten notesik :)życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńśliczny
OdpowiedzUsuńFAJNY POMYSŁ... :)
OdpowiedzUsuńMieszanka może i wybuchowa,ale jakże udana:)Aniu mam rodzinę w Sianowie,więc jak będę to na pewno na własne oczy będę chciała zobaczyć:)No i trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuń