Poczyniłam dość sporo tych misiów na Święta Bożego Narodzenia, ale jakoś tak nie było okazji ich pokazać. Pozostałe misie nie załapały się na zdjęcia.
Jak widać po napisie, ten jest mój własny osobisty. Noszę go sobie przy kluczach. A ten wspaniały napis czarną konturówką wykonała wszechstronnie uzdolniona Karolina.
Ostatnio w przerwie między jednym egzaminem, a drugm zrobiłam też garść szklaczków do Rękodzielni Cafe.
Takie mniej więcej wyszły.
W tej chwili jest nieparzysta ilość uczestników wymianki pt. "Sekrety kobiecej torebki". Jak ktoś jest chętny to zapraszam (KLIK).
Pozdrawiam Was gorąco i życzę udanej niedzieli.
Pomysłowy miś :) A kolczyki śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☺☺☺
misiu jest przesłodki, genialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚliczny misiu w kratkę, zrób jeszcze takiego w czerwoną szkocką, też będzie super:)!!!
OdpowiedzUsuńczy te misie to drewienko czy jakieś inne cosie?:)
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki ten misiek:)
OdpowiedzUsuńŚliczny i uroczy misiaczek:)
OdpowiedzUsuńMiś jest śliczny, wygląda jak czekoladka o smaku cappuccino.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Uroczy misiek :)
OdpowiedzUsuńSuper miś, pewnie leciutki, a jaki efektowny! Zresztą jak wszystkie Twoje misie, Aniu!
OdpowiedzUsuńMisiu robi robotę:) świetnie!
OdpowiedzUsuń