Tak się prezentuje.
Jak Wam się podoba?
Znowu mi się poszczęściło w wyzwaniu cyklicznym u AngeluS. W tym tygodniu temat brzmiał "W kolorze miłości".
Nie wiem w sumie czy można to nazwać sukcesem, ponieważ zgłosiły się tylko trzy osoby. Cóż wszystkich święta pochłonęły do tego stopnia, że nie w głowie im było rękodzieło :-)Niemniej jednak, ja się cieszę.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Świetny, takiego jeszcze nie widziałam! :)
OdpowiedzUsuńno i wcale się nie dziwię, że dumna jesteś, bo naprawdę jest piękny:)
OdpowiedzUsuńPiękny zegar
OdpowiedzUsuńświetny zegar! W sam raz do jakiejś klimatycznej kafejki :)
OdpowiedzUsuńsuper! od razu chce sie kawy!
OdpowiedzUsuńZegar świetny
OdpowiedzUsuńZegar jest wyjątkowy:)
OdpowiedzUsuńZegar z kawą jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńKawowy zegar wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie kawę piję. :) Mocno kawowy ten Twój zegar, super wyszedł.
OdpowiedzUsuńKawusia śliczna :)
OdpowiedzUsuń