Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści...
Obserwatorzy
poniedziałek, 13 września 2010
Misiowe zakładeczki
Dziś prezentuję mój najnowszy pomysł - misiowe zakładki do książki. Na razie zrobiłam dwie: brązową i niebiesko-białą. Są słodziutkie!
Mnie się podobają bardo..takie pocieszne. Świetny pomysł...:) usztywniałaś je czymś?
OdpowiedzUsuńjakie pocieszne haha:) fajniutkie
OdpowiedzUsuńNie niczym. Zwijają się w rulonik i na tym polega cały ich urok. Czytając, np. w pociągu można je schować do kieszeni.
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! I ta świadomość, że michu Ci pilnuje lektury;)
OdpowiedzUsuńmi sie podobaja te misie, super pomysł :)
OdpowiedzUsuńSłodkie! Bardzo mi się podobają :) Już składam zamówienie :))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAle słodkie misiaki :)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie ciągle coś nowego! Świetne te misowe zakładeczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo "MI-SIĘ" podobają :)
OdpowiedzUsuńwow jakie słodkie:)
OdpowiedzUsuń