...sznurkowa bransoletka!
Brązowa tym razem. Powiem Wam, że z tej jestem najbardziej dumna.
Po raz pierwszy plotłam na tak grubym sznurku (aż 2-milimetrowym). Wyszła bardz masywna i mocna, a nie taka chuda i delikatna jak poprzednie.
Bransoletkę w ostatniej chwili zgłaszam do lipcowego wyzwania "Otwórz szufladę - sznurki".
Mam nadzieję, że się Wam podoba.
Do tej pory bardzo sprawnie przebiega Kocia Wymianka. Zdjęcia wspaniałych prac powoli do mnie napływają.
Wczoraj po raz pierwszy w tym roku zanurzyłam mój wielki tyłek w naszym polskim Bałtyku. Woda miała 18 stopni i było mi błooooogggooooo! Uwielbiam morze!
Pozdrawiam Was gorąco i letnio.
Bransoletka wyszło rewelacyjna. Powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńśliczna powodzenia:)
OdpowiedzUsuńbransoletka świetna :D
OdpowiedzUsuńa co do ośmiornicy to właśnie zaraz edytuje, bo inspirowana Twoją :D córa mi przez ramie zajrzała jak podglądałam bloga i truła o takiej :D:D:D
Piękna bransoletka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Zazdroszczę Ci morza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj piękna wyszła piękna, bardzo mi się podoba:)A do Bałtyku z reguły nie wchodzę brrrrr!
OdpowiedzUsuńJest piękna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna:) idealnie będzie pasowała do letnich, słonecznych, zwiewnych ciuszków... o ile pogoda pozwoli na założenie takich, bo u mnie od wczoraj leje :(
OdpowiedzUsuńAniu prześliczna.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Szufladowej zabawie:)
Ślę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Sliczna, morza zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńprzepiekna bransoletka...
OdpowiedzUsuńŚwietna, dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady:)
OdpowiedzUsuń