Do piątku jestem w pięknym Ustroniu Morskim na festiwalu rękodzieła w Ustroniu Morskim.
Pozdrawiam serdecznie.
Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna ośmiorniczka :) Chyba się skuszę na zrobienie takiej, Sylwia już mnie męczy o nią od jakiegoś czasu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpocieszna :))
OdpowiedzUsuńJaki uśmiech, proszę się tu przyznać co ta ośmiornica taka radosna :P
OdpowiedzUsuńjest po prostu rewelacyjna
OdpowiedzUsuńjest śliczna też się kiedyś bawiłam taką-niezła frajda!
OdpowiedzUsuńSłodka jest:)
OdpowiedzUsuńFajowa ośmiornica:) Czekam na relację z festiwalu.
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna reklama Festiwalu :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i faktycznie bardzo morska :):). A ten jej uśmiech! Patrząc na nią nie sposób nie uśmiechnąć się do monitora ;).
OdpowiedzUsuńCudowna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i taka optymistyczna!!! genialne wykonanie, oj chyba zamknę się w sobie... albo nauczę się szydełkowania :D
OdpowiedzUsuńświetna :)
OdpowiedzUsuńOśmiorniczka cudna,a co do lalki to zgadłaś,jak Ty mnie dobrze znasz,buziaki.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że festiwal się udał;) Obejrzałam sobie Twoją 'produkcję' festiwalową - bardzo fajne kolce;)
OdpowiedzUsuńCudna i jaka wesolutka :)
OdpowiedzUsuń