Wiosna zawitała do nas nareszcie (mam tylko nadzieję, że na dobre). W związku z tym u mnie będzie dziś kwiatowo.
Pragnę pochwalić się kolczykami kwiecistymi, które poczynione zostały jakiś czas temu.
na początek konwalijki.
Są to kolczyki o średnicy 5cm i różnią się motywem po obu stronach. Nieznacznie co prawda, ale różnią się.
A teraz niezapominajki - kwiatki z bajli. Kolczyki również maja 5cm średnicy.
A na koniec prostokątne kolczyki z brązowymi kwiatkami.
Pierwsza i ostatnia para ma już swojego właściciela, ale konwalijki są jeszcze do wzięcia, jak by komuś się podobały.
Przesyłam pozdrowionka i lecą na uczelnię.
Jak zwykle piękne kolczyki, sama nie wiem które kwiaty najbardziej mi się podobają chyba prostokątne, chociaż i niezapominajki i konwalie są słodkie:)
OdpowiedzUsuńCudnie i wiosennie
OdpowiedzUsuńsliczne
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Dobrze, że do robienia w technice decu potrzeba coś więcej niż to, co mam w domu, bo czuję, że bym w niej utonęła po uszy. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia.
Konwalie..szlachetne, piekne kwiaty :) już czuję wiosnę ;):)Kolczyki jak zwykle perfekcyjne ;)
OdpowiedzUsuńwiosenne:D świetne!
OdpowiedzUsuńjakie cudne wiosenne
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki, takie wiosenne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, szczególnie ostatnia para trafia w mój gust :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę, nie wiem które ładniejsze:)
OdpowiedzUsuńThank you so much for your lovely ideas!
OdpowiedzUsuńwww.quiltworld2.blogspot.com
Hugs, Ulla (from Finland)
Jakie wiosenne, zwłaszcza konwaliowe, jak żywe - aż pachną;))
OdpowiedzUsuń