W zeszły poniedziałek uczestniczyłam w kursie Decoupage. Jestem totalnie zachwycona!!!Nareszcie nauczyłam się pracować z serwetkami, bo do tej pory działałam na zasadzie albo wyjdzie albo do kosza :-) Spędziłam cztery pożyteczne godziny.
Tak wyglądało nasze miejsce pracy
Wycinam usilnie. Jestem jeszcze bez fartuszka. Miałam wielkie szczęście, że go wzięłam, ponieważ podczas malowania pisanki, przewrócił mi się stojak i zostałam uświniona farbką na samym środku brzuszka.
Tutaj maluję pechową pisankę
Naprawdę świetnie się bawiłam! Żałuję, że tak długo zwlekałam. Skąpstwo to straszna rzecz...
A oto co powstało podczas czterech godzin ciężkiej pracy:
- deseczka w kwiatki
- świecznik w różyczki
w okresie przedświątecznym nie mogło oczywiście zabraknąć pisanki
Prace te są jeszcze oczywiście nieskończone. Brakuje im cieniowania, koloru i oczywiście lakieru. Ale nie wiem, czy w najbliższej przyszłości znajdę na to czas. A tak bardzo chciałam się z Wami podzielić wrażeniami z kursu, że postanowiłam je pokazac w takim stanie, w jakim są. Może kiedyś je podokańczam...
A teraz pochwalę się wspaniałym prezentem wygranym w Candy u Kasi :) Paczka była wielgachna i pełna wspaniałości. Oto one:
Pozdrawiam wszystkich gorąco i życzę udanego, przedświątecznego weekendu :-)
Świetna sprawa taki kurs :) Gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńAniu, miło Cię widzieć :) Piękne prace stworzyłaś na kursie. Gratuluję wygranej, cudny prezent dostałaś. Miłego dnia :))
OdpowiedzUsuńKursy są bardzo inspirujące :-) a wygranej gratuluję.. można tylko pozazdroscić ;-)
OdpowiedzUsuńAniu kurs super sprawa,aż Ci zazdroszczę bo ja się na taki już od paru lat wybieram i dotrzeć nie mogę,jak na cztery godzinki pracy to prawdziwe cuda stworzyłaś,cieszę się ,że prezenciki Candowe w końcu dotarły i co ważne podobały się,buziaki.
OdpowiedzUsuńSporo jak na 4 godziny kursu i wszystko takie ładne . Gratuluję wygranego candy , śliczne prezenty.
OdpowiedzUsuńTeż bym poszła na taki super kurs:) Gratulacje wygranejj cudna nagroda!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kursu - efekt super! Candy też piękne. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńteż bym chętnie wzięła udział w takim kursie:) A najlepiej z Tobą. Fajnie byłoby siedzieć obok Ciebie i pogadać :D To co stworzyłaś jest przepiękne! Miłego weekendu! :)
OdpowiedzUsuńO, gratuluję udziału w kursie. Fajna sprawa :) Śliczne rzeczy zrobiłaś. Coś czuję, że zrobi się na Twoim blogu bardziej decu i zobaczymy coś więcej niż kolczyki : )
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać.
Gratuluję wygranego candy. :)
Pozdrawiam,
Kasia.
Aniu wspaniałe Twoje prace i Kasine prezenty-super:)
OdpowiedzUsuńAch! Cudne decu zrobiłaś, nawet niedokończone wyglądą wspaniale;) Też dojrzewam do myśli, że trzeba udać się na profesjonalny kurs, bo metodą domową to jeszcze długo do niczego nie dojdę;(
OdpowiedzUsuńŚliczne wytwory i gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńa na kurs i ja bym się chętnie wybrała ale póki co to niemozliwe. Ale widzę że efekty super i warto. :)
O j takie warsztaty to świetna sprawa :) Chętnie bym też uczestniczyła, żeby doskonalić technikę... A i gratulacje wygranej :)
OdpowiedzUsuń...ludowe jajuszko wygląda zachwyjąco...uwielbiam takie motywy...
OdpowiedzUsuńTo prawda takie warsztaty to super sprawa. Szkoda tylko, że jest ich jeszcze tak niewiele...
Fantastyczne prace, zwłaszcza ten świecznik w róże :-)
OdpowiedzUsuńWygrane prezenciki też są super :-)
Fajnie, że się zdecydowałaś na ten kurs. To na pewno super przeżycie. A prace są naprawdę świetne!!!
OdpowiedzUsuń