Biżutkowe Towarzystwo Dobrej Zabawy - odsłona I

Modrak wymyśliła jakiś czas temu  Biżutkowe Towarzystwo Dobrej Zabawy. Postanowiłam się  zgłosić to tejże zabawy. Nie będę teraz opisywać zasad - możecie je przeczytać klikając na powyższy link. Jako pierwsza koraliki rozesłała sama organizatorka. Zestaw startowy w kolorze czerwonym wyglądał tak:

(zdjęcie zapożyczone od Modrak, ponieważ nie przyszło mi do głowy aby  sfotografować zestaw)  

I teraz po kolei pokażę Wam trzy (a właściwie cztery) rzeczy  przygotowane z powyższego zestawu.
Na początek walentynkowe kolczyki.

Tak sie prezentują w wersji wiszącej.

(niestety światło było liche, więc zdjęcie nie jest pierwsza klasa)

Następnie komplecik składający się z bransoletki i kolczyków.

W moim początkowym zamyśle miało być to już wszystko, co przygotowałam w ramach zabawy. Ale zostało mi jeszcze kilka koralików , więc powstał jeszcze breloczek.

Jak to często bywa różni się on znacznie od tego, jak go sobie wyobraziłam w mojej głowie. Ale ogólnie sympatyczny wyszedł. Do komórki jest zbyt długi, ale do kluczy albo torebki - czemu nie?
Tyle z zestawu startowego zostało:

Następny zestaw startowy przygotowuję ja. Jedyne co mogę zdradzić, to że będzie on w kolorze fioletowym.
Bardzo się cieszę, że zakwalifikowałam się do tej zabawy. Uwielbiam tworzyć biżutki.
Pozdrawiam wszystkich gorąco.