Dziś dla odmiany będzie diabełek czerwony z czarnymi rogami.
Zdjęcia robione w jednym z moich ulubionych punktów w Blagoevgradzie, na kamiennych schodach nieopodal mojego akademika.
Diabełek powstał praktycznie zaraz po tym jak udało mi się odnaleźć w Blagoevgradzie sklep z włóczką.
Jak Wam się podoba?
Super :) a jak go pierwszy raz ujrzałam skojarzył mi się z niezłym spryciarzem :D
OdpowiedzUsuńDiabełek jest przeuroczy! :)
OdpowiedzUsuńsuper diabełek i piękne poprzednie prace! a może jakiś Aniołek do kompletu? np. w czapie, żeby włosów nie było ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zabawny:)
OdpowiedzUsuńuroczy :)))
OdpowiedzUsuńFajniusi :)
OdpowiedzUsuńzaiste, knuje ci on coś złośliwego :D jest przezacny ;)
OdpowiedzUsuńfajny diabełek i te spojrzenie...pewnie ma już pełno pomysłów na różne psoty :)
OdpowiedzUsuńUroczy diabełek : )
OdpowiedzUsuńPiekielnie uroczy ten Diabełek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Cz.
juz widze jak rozrabia tylko mu wideł brakuje do bodzenia w cztery literki niewinnych aniołków:)
OdpowiedzUsuńkurcze Aniu, zasypujesz nas maskotkami jak nigdy dotąd :) Super!
OdpowiedzUsuńdiabeł coś kombinuje! uważaj na niego!
OdpowiedzUsuńDiablo wymiata! Dziewczyno czy Ty wiesz, że przez ciebie wzięłam się za szydełkowanie? Nauka idzie szybko do przodu...ależ to wciąga!Pozostajesz moim szydełkowym natchnieniem.
OdpowiedzUsuńA co do wymianki to planuję już następną i trzymam Cię za słowo, że dołączysz do zabawy ;o)
no jak pięknie się uśmiecha!
OdpowiedzUsuńTaki diableski plan widzę ;p ale jest świetny, wpada w oko :)
OdpowiedzUsuńSłodkie Diablątko :)
OdpowiedzUsuńFajny, taki mało straszny ten diabełek:)
OdpowiedzUsuńsłodki diabełek:)
OdpowiedzUsuń