Uwielbiam tą serwetkę! Mogłabym wszystko z niej robić.
Jak Wam si podoba serducho?
Bardzo serdecznie dziękuję za Wasze komentarze.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
lawenda cieszy się duuużym powodzeniem nie tylko w decou jak zauważyłam ,ale faktycznie śliczna jest!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
rewelacja... :))) a serwetka masz racje bomba...:)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam lawendę! Nie mogło jej zabraknąć w moim ogródku :)
OdpowiedzUsuńteż lubię ten motyw ;) serduszko piękne ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Ja też się zastanawiam nad lawendowym motywem. Miłej nocki :)
OdpowiedzUsuńLawenda od zawsze ma swój kącik w moim sercu i właśnie od niej (tj. od podobnej serwetki) zaczęła się moja przygoda z ozdabianiem przedmiotów... serducho jak marzenie :))))
OdpowiedzUsuńŚwietne serducho, urokliwe:)
OdpowiedzUsuńaż pachnie lawendą... choć osobiście nie przepadam to wzorek rzeczywiście chwyta za serce
OdpowiedzUsuńSerduszko śliczne !
OdpowiedzUsuńŚwietne serducho:)! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne:)
OdpowiedzUsuńpiękne serce :) śliczna jest ta serwetka, rzeczywiście ;)
OdpowiedzUsuńBoszeee jakie śliczne :) strasznie mi się podoba, widać że tą technika masz już doskonale opanowaną :)
OdpowiedzUsuńSerducho śliczne fakt i ta zielona kokardka super dopasowana!
OdpowiedzUsuńSerducho cudowne ! Ja postanowiłam, że zacznę się uczyć o decoupag'u :) Bo piękne rzeczy są robione ! Pozdrawiam i zapraszam do siebie na wymiankę.
OdpowiedzUsuńSerducho bardzo ładne, a lawenda to bardzo wdzięczny wzór :)
OdpowiedzUsuńZdolna dziewczyna! serduszko urocze, ale miniaturowe miśki biją wszystko :))
OdpowiedzUsuńPodoba bardzo! Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńCudeńko! Bardzo ładna kompozycja :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe rzeczy tworzysz :) będę tu zaglądać częściej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Pewnie,że podoba:)
OdpowiedzUsuń