Poczyniłam niedawno dinusia na urodziny małej Ali. Mała solenizantka dostanie go dopiero w sobotę, ale ja pokażę go Wam już dziś.
Jak Wam się podoba?
Wciąż mam problemy z oczami. Taki do "wrabiania" nigdzie nie mogę kupić, a takie przyklejane nie trzymają mi się na żaden klej. A te co dziergam nie bardzo mi się podobają. Lipa. Może macie jakieś rady. Chętnie skorzystam.
Pozdrawiam gorąco i burzowo!
Super dinozaur! Solenizantce na pewno się spodoba.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj naszyć koraliki jako oczy. Albo wyciąć z filcu. Te filcowe można przykleić klejem (nie pamiętam jak się nazywa, ale można go kupić np. w emipku; stoi zawsze gdzieś w pobliżu filcu :))
A mi się oczy podobają! :) Też muszę spróbować wydziergać jakiegoś dinusia, bo moje dzieci przepadają za tymi gadami :)
OdpowiedzUsuńja jednemu dinusiowi swojemu oczy wyszyłam: http://www.siostrostwor.blogspot.com/2011/05/106-dinooo-d.html
OdpowiedzUsuńa drugi ma oczy guzikowe: http://www.siostrostwor.blogspot.com/2012/02/179-lysiu.html
a Twój bardzo fajny z takimi oczami-wyłupkami :D
Słodki dinuś!
OdpowiedzUsuńswietny jest :)))ja przykleejam oczy klejem magic - czy jakos tak sie nazywa ten klej...
OdpowiedzUsuńSłodziak :) A spojrzenie ma charakterne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak na mnie oczka są ok, ale zawsze można je zwyczajnie wyszyć, zamiast wyszydełkować. Lub użyć koralików:)
OdpowiedzUsuńJest świetny!
OdpowiedzUsuńSpróbuj kleju do tkanin, ja kupowałam taki w Empiku. Podoba mi się też efekt biały filc, a na to czarny koralik :)
Słodki :) Miłego dnia
OdpowiedzUsuńTak, jest słodki :)
OdpowiedzUsuńJakbyś użyła cieńszej, białej włóczki, to byłoby lepiej.
Filc to dobry pomysł. Osobiście nie przepadam za koralikami, bo dziecko może je odgryźć. Jak wyszywasz środek oka, to wbijaj igłę cały czas w te same miejsca. Po kilku przewleczeniach źrenica napierze ładnego kształtu.
Ja przyklejałam plastikowe oczka Super Glue czy czymś podobnym, ale trzeba uważać, żeby nie nalać za dużo, bo klej sprawia, że tkanina nabiera ciemniejszej barwy.
Ale te plastikowe też się dla dzieci nie nadają. :)
Są takie, które mają dwie części, jedną zakłada się od wewnątrz, a druga z zewnątrz i zaciska.
Pozdrawiam,
Kasia.
Rewelacja !
OdpowiedzUsuńPiękny dinozaur :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Park Jurajski w dzieciecym wydaniu ;D
OdpowiedzUsuńCudowny ten Dinuś:)!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uroczy :) oczka jak dla mnie pasują idealnie
OdpowiedzUsuńSuper dinuś-mała Ala na pewno będzie zachwycona:)Co do oczek to ja korzystam z takich "wciskanych".Można je kupić wpisując w wyszukiwarkę "sklep kreatywny" i przechodząc do działu "lalkarstwo":)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki! Nie wiedziałam że na szydełku można stworzyć coś tak fajnego! Pozdrawiam i zapraszam na candy filmowe do mnie. :-)
OdpowiedzUsuńwidzę, że Kasia już wyklarowała cała kwestię z oczkami więc ja się tylko pozachwycam dinusiem- śliczniutki!
OdpowiedzUsuńcudaśny....:)))) Ala ma fart..
OdpowiedzUsuńake on jest sliczniteńki pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny. Fajne ma te oczyska ;)
OdpowiedzUsuńRozkoszny:)
OdpowiedzUsuń