Oprócz opisanego w poprzednim poście zegara, moja mamcia obdarowana została aniołkową doniczką. Przyznam szczerze, że była to moja pierwsza próba ozdabiania donic.
A wyszło tak.
A tak wyglądał spodeczek.
Słodka prawda?
Mam jest zadowolona i ja też.
Pozdrawiam serdecznie.
:-*
bardzo ładny prezent i wyszedł Ci super :)
OdpowiedzUsuńPiękna donica ! Może skusisz się na wymiankę, którą organizuję ?
OdpowiedzUsuńŚliczna, nie dziwię się, że jesteście z niej zadowolone.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńwyszło ślicznie, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :)
CUDNIE...
OdpowiedzUsuńaniołki są wdzięczne na wszystkim- piękne
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent:)
OdpowiedzUsuńSuper, doniczka wyszła bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńale czad! świetna!
OdpowiedzUsuń