... tym razem szydełkowy.
Przedstawiam Wam kota, który powstał jeszcze w czasie wakacji. Nie jest on najlepszy ze wszystkich moich kotów, ale swój urok ma. Uszy mi trochę za duże wyszły. Ale kwiatek ma pierwszorzędny.
Jak Wam się podoba? Proszę o opinie.
Chwilowo jest to jeden z ostatnich kotów. Mam co prawda jeszcze kilka pomysłów, ale jeszcze trochę czasu zajmie mi ich realizacja.
Dzięki serdeczne za Wasze wspaniałe komentarze.
Na koniec zapraszam na cukierki do Romy KLIK. Piękny album do wygrania.
Pozdrawiam Was serdecznie :-)
Jako koci maniak jestem nim zachwycona! cudne rzeczy dziergasz i robisz, nie tylko kocie:) Super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fakt urok swój ma ! A w szczególności jego kwiatek ! Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńUroczy kociak:) i smerfik pokazany w poście wcześniej jest bossski :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Słodki kotek :) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńKociak swietny a z kwiatuszkiem wygląda bardzo elegancko
OdpowiedzUsuńno proszę jaki kociak zagląda znowu:)
OdpowiedzUsuńKociak świetny, no i jaki ma kwiatek:)
OdpowiedzUsuńPewnie,że ma swój urok:)Fajny kocurek:)
OdpowiedzUsuń