Obserwatorzy

wtorek, 3 sierpnia 2010

Filcowanko

Kilka dni temu znowu ostro sobie pokulkowałam na mokro. Zrobiłam sobie prezent czyli szare kolczyki składające się z trzech kulek. 

Uwielbiam szary kolor i bardzo dobrze mi się je nosi. 

Wykulkowałam też fioletowo czarne kolczyki dla Avarill - jednej z laureatek mojego Candy. Strasznie się cieszę, że jej się spodobały. 

Na koniec zrobiłam jeszcze takie pomarańczowe. Strasznie podoba mi sie ten odcień i te nakładki. 

Uwielbiam filcować!

6 komentarzy:

  1. świetnie Ci wyszły!!!!Super! Ale te nakładki sa naprawde cudowne- zradzisz tajemnice gdzie mozna takowe zakupić????pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. www.allegro.pl - wszystko tam kupuję, no może oprócz kordonków ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fiolet to mój faworyt. :) Świetne kolczyki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne!!!Te pomarańczowe zwłaszcza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie proste a taaaaakie ładne;))

    OdpowiedzUsuń
  6. choć nie jest to mój ulubiony kolor, to najbardziej wpadły mi w oko te pomarańczowe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarze. Dają mi one chęć do dalszego tworzenia.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...