Prezentuję Wam dziś dwa świeczniki - jeden na cztery świeczki, a drugi na dwie.
A teraz na dwie świeczki.
Jak Wam się podobają?
Pozdrawiam Was gorąco :-)
Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
widzę, że latem nadrobiłaś wiele zaległości i teraz tylko myk- nowa fotka- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne świeczniki, motyw lawendy to jeden z moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
śliczne ;) szczególnie ten drugi ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Oba piękne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne - takie prawdziwie letnie, zwiewne i delikatne!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że na obczyźnie opuścicły Cię już ciemne myśli i wzsystko zaczyna nabierać pozytywnych barw. Pozdrawiam serdecznie!
lawendowo - słodziakowo!!!
OdpowiedzUsuń