Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści...
Obserwatorzy
niedziela, 20 października 2013
Anielską serię czas zacząć
Od dziś przez kilka kolejnych postów będę Was męczyć aniołami decoupage. Poczyniłam ich latem dość sporo.
Na początek półmetrowy lawendowy.
Ale ja lubię motyw lawendy!
Mimo, że za oknami już jesień, to ja mam jeszcze sporo lawendowych motywów do pokazania :-)
Aniu tak to możesz męczyć choćby do następnego lata :D Podziwiam Twoje anioły - piękne są i takie misternie wykonane! Lawenda jest wdzięcznym motywem, też lubię, pozdrawiam serdecznie,
Aniu tak to możesz męczyć choćby do następnego lata :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje anioły - piękne są i takie misternie wykonane! Lawenda jest wdzięcznym motywem, też lubię, pozdrawiam serdecznie,
Śliczny anioł! Piekny jest ten motyw. Tak sobie myślę, że taki anioł idealnie nadaje się na opiekuna domu :)
OdpowiedzUsuńAnioł jest piękny a motyw lawendy sprawia, że czuje jej zapach u siebie... ;o) JEST CUDNY!
OdpowiedzUsuńpasowałby do mojej sypialni :)
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek a takie motywy wprost uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńCudny :)
OdpowiedzUsuńCudowny, genialne ma włosy, genialnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńładny- zaspany Aniołek;)
OdpowiedzUsuń