Smerf turkusik powstał jako pierwszy.
Smerfy nają drucikowy szkielet, więc mogą siadać i ruszać rączkami!
I na końcu powstał krawiec :-)
Jak Wam się podoba moja smerfna gromadka?
Dziękuję w tym miejscu Fascinacie za opis wykonania.
Pozdrawiam Was gorąco i lecą na zajęcia...
Ale słodka gromadka:)
OdpowiedzUsuńSmerfastyczne :)
OdpowiedzUsuńJakie one wszystkie sąsmerfastycznie smerfowo fajne!Zazdroszczę talentu do takiego dziergania!
OdpowiedzUsuńJakie one słodkie i śliczne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńich tam była chyba setka więc sporo pracy jeszcze przed Tobą Aniu:)
OdpowiedzUsuńPrześmieszne są:)
OdpowiedzUsuńSmerfy super. Do całej wioski jeszcze kawałek drogi, ale pierwsze kroki w tym kierunku poczyniłaś... Czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńSuperaśne Smerfy, ale przydała by im się Smerfetka :)
OdpowiedzUsuńa gdzie Smerfetka! ;)
OdpowiedzUsuńAniu są smerfastyczne:)Słodziaki:)Buzia sama się śmieje:)
OdpowiedzUsuńAle fajne smerfiątka :D
OdpowiedzUsuńSuper, też je kiedyś robiłam ;)
OdpowiedzUsuńNo rewelacja! Pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńSmerfy są fantastyczne:)
OdpowiedzUsuńbrakuje Smerfetki:)
ale sympatyczna gromadka! :)
OdpowiedzUsuńfajna armia smerfów :D popieram, kinię, gdzie smerfetka?! ;)
OdpowiedzUsuńAleż smerfastycznie !!! Zazdroszczę talentu do włóczki :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń