Po pierwsze chciałabym podziękować Wam za tak liczne gratulacje w poprzednim poście. Jestem taka szczęśliwa, a Wasze komentarze uszczęśliwiły mnie jeszcze bardziej.
Dzięki bardzo!!!!!
Tak się przypadkowo składa, że dziś jest post nr
200!!!!!
Pamiętam jak pisałam pierwszego posta i strasznie się bałam, że nie będzie chętnych, aby czytać i oglądać moje wypociny.
Cieszę się, że ze mną jesteście i że ja jestem z Wami. Blogowicze to naprawdę jedna wielka rodzina.
Dziękuję Wam za wszystko.
Po trzecie, obiecałam, że jak się obronię to jakoś to uczczę i niniejszym ogłaszam...
Słoneczną Wymiankę!!!!!!!!!!
Zasady pozwolę sobie skopiować z wymianki poprzedniej:
- Chętnych proszę o komentarz pod tym postem
- Miło mi będzie jeżeli dołączycie do grona moich obserwatorów (nie jest to jednak warunek konieczny)
- Na pasku bocznym swojego bloga proszę o zamieszczenie banerka
- Osoby bez bloga proszę o podanie adresu mailowego
- Każdą osobę, która zgłosi się do zabawy proszę o maila z adresem i deklaracją dotyczącą wysyłki za granicę (nie dotyczy osób, które brały już udział w moich wymiankach, o ile dane kontaktowe pozostały bez zmian). Mój adres: kolczykarniauani@gmail.com
- Zgłoszenia przyjmuję do końca lipca
- 1 sierpnia wylosuję pary, które wykonają sobie prezenciki. Tym razem nie obowiązuje zasada ze jeśli osoba X robi prezent osobie Y, to osoba Y robi osobie X. Każda para będzie inna.
- W paczce powinna się znaleźć rzecz wykonana przez Was, związana z latem i słoneczkiem. Wrzućcie tam coś co waszym zdaniem sprawi przyjemność odbiorcy.
- Nadawcę proszę o podesłanie mi fotki wysłanej paczuszki. Termin wysyłki prezentu to aż trzy tygodnie, więc proszę, aby wszyscy się wyrobili i koniecznie przysłali mi zdjęcia w terminie, tak abym 22 sierpnia mogła opublikować na blogu galerię Waszych prac.
- Prezenty powinny znaleźć się u adresata w ciągu trzech tygodni, tj. do do 21 sierpnia
- Prezentami chwalimy się na blogach najwcześniej 22 sierpnia
Serdecznie zapraszam do zabawy!
Na koniec tego dłuuugiego posta, chciałabym pochwalić się tym, co wyhodowała moje mama w naszym ogródkowym oczku wodnym. Jest to coś bardzo pięknego, dlatego postanowiłam się tym z Wami podzielić:
czyż nie jest śliczna?
W zeszłym roku nie zakwitła w ogóle, a w tym roku się udało.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam do zabawy!