Obserwatorzy

poniedziałek, 31 października 2011

Finał wymianki jesiennej oraz wygrane Candy

Na początku pragnę pochwalić się prezentami wykonanymi i otrzymanymi w ramach "Wymianki w kolorach jesieni" w Uroczysku Luny. Moja wymiankowa parą była Marapuama. W ramach wymianki otrzymałam wspaniałe podkładki, woreczek pełen kawy i herbaty,serduszko i dynię orz wełnę.
Prezent pokazuje poniższe zdjęcie:


Natomiast ja wysłałam szydełkową biedronkę, komplet szydełkowej biżuterii tj. korale, bransoletkę i kolczyki, kolczyki decu, pokrowczyk na telefon praz trochę herbatek i kisielek. Oto zdjęcie:


Chciałabym w tym miejscu podziękować serdecznie organizatorce wymianki. 
Zabawa była super i prezenty "cud, miód i orzeszki" :-) 


Udało mi się również wygrać Candy u Magi. Na poniższej fotce widać jakie filcowe prezenty dostałam w nagrodę.


Bardzo serdecznie dziękuję Magi za Candy i prezenty. 

Wam wszystkim dziękuję też, że mnie odwiedzacie i komentujecie moje prace. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :-* 

sobota, 29 października 2011

Panna Misia

Dziś będzie króciutki post. 
Wyszysłowałam misię na wymiankę. Nie została ona jeszcze sfinalizowana, więc nie będę podawać szczegółów, ale misią się Wam pochwalę. 

Taka mi wyszła. 

Bardzo dziękuję za takie liczne zainteresowanie moim Candy. Jak tak dalej pójdzie to coś jeszcze dorzucę. 
Całuski :-* 

środa, 26 października 2011

Moja historia oraz CANDY

Kasia zaproponowała, abyśmy na swoich blogach opisały historię naszego rękodzielnictwa. Powiem Wam szczerze, że gdyby ktoś powiedział mi kiedyś, że będę robiła to co robię teraz, to nigdy bym mu nie uwierzyła. Wszystko zaczęło się, gdy zamieszkałam z Anią. Ani codziennie coś robiła, szyła, rysowała, robiła świeczki, a ja tylko się przyglądałam i myślałam: "Ale ja też bym chciała tak umieć...". Pewnego dnia Ania usiadła w fotelu i szydłowała torbę. Poprosiłam by mnie nauczyła. I tak to się zaczęło. Uszydłowałam pierwszą torbę, potem pierwsze kolczyki. Potem nauczyłam się obszydłowywac kulki i tak powstawały coraz to nowsze kolczyki, a potem przyszedł czas na misie. Teraz potrafię wyszydłowac prawie wszystko. Ania też namówiła mnie na założenie bloga.

A teraz chciałabym pokazać Wam nowe kolczyki decu z motywem różanym.


Kolczyki te różnią się motywem po obu stronach.


Kolczyki te oraz szydełkową ośmiorniczkę można wygrać w candy, które właśnie ogłaszam.
Oto zasady. Są one zapewne dobrze wszystkim znane, ale na wszelki wypadek powtórzę:

  1. Osoby chętne do przygarnięcia kolczyków i ośmiorniczki proszę o pozostawienie komentarza pod poniższym postem. 
  2.  Proszę o zamieszczanie poniższego banerka na pasku bocznym na swoim blogu. 
  3. Osoby nieposiadające bloga proszę o pozostawienie w komentarzu swojego adresu mailowego.
  4. Będzie mi bardzo miło jeżeli dołączycie do obserwatorów mojego bloga, ale nie jest to warunek konieczny do udziału w Candy. 
  5. Zgłoszenia przyjmuję do 25. listopada, a losowanie odbędzie się dokładnie za miesiąc, tj. 26. listopada.  



Zapraszam serdecznie do zabawy!

sobota, 22 października 2011

Za chwilę dalszy ciąg programu

Przygotowałam kolejne dwie pary kolczyków decu. Te drugie niestety nie bardzo mi wyszły :-)
Pierwsze są z motywem popularnym z telewizji. Pojawia się na naszych ekranach zawsze przed rozpoczęciem i po zakończeniu bloku programowego.
Oto one:


Te drugie w różyczki trochę mi nie wyszły. Serwetka się pomarszczyła.


Aktualnie szydełkuję i niedługo pokażę więcej.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dzięki serdecznie za odwiedziny.

środa, 19 października 2011

Kolczykowo

Dziś przedstawiam Wam kolejną porcję kolczyków. Zrobiłam je niedawno.
Pierwsze są w klimacie typowo jesiennym.
Oto widok z jednej strony:


A tutaj z drugiej:



Zrobiłam jeszcze jedne, tym razem w kształcie łezki. One również są inne z każdej strony:



Bardzo serdecznie dziękuję Wam za opinie dotyczące moich studiów. Dziękuję za słowa otuchy i życzenia powodzenia. Dałyście mi wiarę, że może mi się udać. Dzięki serdecznie!
Dziś dowiedziałam się, że uzbierała się wystarczająca ilość chętnych, aby utworzyć studia podyplomowe na Uniwersytecie Gdańskim na kierunku GIS (Geograficzne Systemy Informacyjne). Strasznie się cieszę. Geografia na komputerze fascynowała mnie już od czasów studiów zarówno licencjackich jak i magisterskich. A teraz będę mogła poszerzyć moją wiedzę ma ten temat. Strasznie się cieszę. Jestem w związku z tym podwójną studentką - i dzienną i zaoczną. Ciekawe kiedy będę szydełkować ;-))

Na koniec pochwalę się jeszcze zakupami dokonanymi wczoraj w Gdańsku. W Galerii Bałtyckiej, gdzie spędzam czas czekając na pociąg, odkryłam fajowy sklepik z duperelami. A wśród tych dupereli wyszukałam takie cudowności i to w dodatku całkiem niedrogo:



Oczywiście kupiłam jeszcze kolczyki. Dość duży zapas. Kolczyki te kupiłam w sklepiku internetowym Drewutnia-Deco - bardzo fajny sklepik z drewienkami. Polecam.


Teraz mogę kolczykować do woli. O ile tylko starczy mi czasu.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i jeszcze raz dziękuję za mołe słówka. Jesteście kochane.

sobota, 15 października 2011

po długiej nieobecności...

Strasznie mnie długo tu nie było. A to wszystko dlatego, że znów zasiliłam grono studentów. rozpoczęłam studia na kierunku matematyka. Na razie dziennie, a od przyszłego roku się zobaczy...
Powiem Wam, że strasznie dziwnie czuję się w roli studentki. Między mną a "koleżankami" z grupy jest średnio osiem lat różnicy. Czuję się wśród nich taka stara...
Sama matematyka jest fascynująca i studia bardzo mi się podobają. Na razie w październiku i listopadzie planuję codzienne dojeżdżanie na uczelnię. Muszę więc wstawać przed piątą rano i zasuwać pociągiem około 60km. Potem jak zrobi się zimno, pomyślę o wynajęciu mieszkania.

Niestety nie dużo w związku z tym zrobiłam w ciągu minionego tygodnia. Dziś pokażę  kolczyki motylkowe z turkusowego szkła weneckiego i różyczki z fimo.
Oto one:




I to tyle u mnie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Dzięki serdecznie, że mnie odwiedzacie, mimo, że tak mało się u mnie dzieje.


sobota, 8 października 2011

szydełkowy piórniczek i kolczyki gronka

Wydziergałam piórniczek. Taki szary z kwiatuchem. Zapina się na magnesik i tak oto wygląda:




 Powiem Wam, że odkąd zrobiłam sobie mój pierwszy szydełkowy piórniczek, noszę go zawsze  w torebce i nie wyobrażam sobie życia z długopisami fruwającymi po całej torebce.

Oprócz piórniczka, aby post nie był za krótki, pokazuję Wam jeszcze kilka par kolczyków - gronek.
Na początek zielone:

 
 teraz brązowe:

i na końcu żółciutkie:
 I to tyle dziś dla Was przygotowałam.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dzięki, że do mnie wpadacie.
:-* 

czwartek, 6 października 2011

Motylkowo i nie tylko

Pokazuję Wam dziś kolczyki decoupagowe, które niedawno zrobiłam.
Takie sympatyczne i optymistycznie różowe.
Oto one:

 Zrobiłam też drugą parę z abstrakcyjnym, bordowo-beżowym wzorem.


Strasznie się cieszę, ponieważ coraz lepiej mi  wychodzą. Robienie decoupagowych kolczyków sprawia mi niesamowitą przyjemność.
Cieszę się bardzo, że spróbowałam tej sztuki.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za wspaniałe rady, które od Was dostałam.
Dzięki serdecznie za pomoc :-)

 

P.S. Jeżeli komuś podobają się moje kolczyki, zarówno te powyższe, jak i inne, to może je nabyć TUTAJ.
Kolczyki są stosunkowo niedrogie.
Serdecznie zapraszam!

wtorek, 4 października 2011

Twórczość Halloweenowa

Z okazji coraz popularniejszego w Polsce święta - Halloween, które zbliża się wielkimi krokami, postanowiłam wydziergać trochę misiów i breloczków. Takie malutkie symbole tego święta. Na początek prezentuje misia, który zamiast kwiatów trzyma dynię, oraz breloczek - duszka.



Początkowo miałam pomysł na dyniowy breloczek.  Jednak dynia wyszła mi zdecydowanie za mała i już miała wylądować w koszu na śmieci. Przyszedł mi jednak do głowy pomysł dyniowego misia i tak oto jest.




A tera duszek. Taki mały słodki. W sam raz do kluczy!
Pomyślicie pewnie, że taki breloczek to zaraz się wybrudzi i nie będzie się do niczego nadawał. Otóż nie! Wypełniłam go materiałem, który nie ulegnie zniszczeniu nawet po praniu. Oczywiście nie pierzemy duszka w automacie, tylko ręcznie :-)


 Tyle dla Was dziś przygotowałam.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających!

niedziela, 2 października 2011

Ptaszkowo

Dziś aby nie było nudno pokażę kolczyki ptaszkowe. Robiłam jakiś czas temu zakupy na Allegro i gdy zobaczyłam te zawieszki, nie mogłam się oprzeć.


 

Te ostatnie może nie są ptaszkowe, ale też są całkiem fajne wg. mnie.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...