Tak to jest z tym długim weekendem, że chwilę trwa i baaaardzo szybko się kończy. Spędziłam wspaniały weekend w Koszalinie, ale niestety Wołomin wzywa!
Ale zanim wsiądę do pociągu, to pokażę Wam moje serduszka w kotki.
Pierwsze jest z dwóch stron ozdobione tym samym kotem. Jest to jedna z moich ulubionych serwetek :-)
Z drugiej strony bez kokardki.
Dwa pozostałe mają już różna koty po każdej stronie. Z jednej ma tego samego, co na poprzednim serduchu,
a z drugiej takiego.
A trzecie wygląda tak z jednej strony,
a tak z drugiej.
Uwielbiam kocie motywy!
Wszystkich miłośników kocich motywów zapraszam na
KOTSPOTA.
Pozdrawiam Was serdecznie!