Witam serdecznie,
Dziś na szybko pokazuję breloczek - misia.
Taki słodki breloczek.
Zmiany kolejne się szykują w moim życiu. Mianowicie kupuję mieszkanie!!!
Razem z rodzicami doszłam do wniosku, że zamiast płacić miesięcznie ponad 1000 zł czynszu, mogę spłacać kredyt. Jestem pełna takiego przyjemnego niepokoju. Z jednej strony boję się co będzie w przyszłości, czy uda mi się udźwignąć kredyt mieszkaniowy, a z drugiej strony jestem tak strasznie szczęśliwa.
Wierzę, że wszystko będzie dobrze ;)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Obserwatorzy
czwartek, 13 października 2016
sobota, 8 października 2016
Wrzosowy chustecznik
Dawno mnie tu nie było! Oj dawno! Dlaczego? Szczerze mówiąc nie wiem.
Może po prostu musiałam zrobić sobie krótką przerwę. Miałam też sporo pracy. Musiałam przyzwyczaić się do zmian w pracy, do nowego, trochę innego trybu życia. Myślę, że mi się to udało.
W pierwszym październikowym poście chwalę się wrzosowym chustecznikiem. Przeważnie planuję pracę, które wykonam, biorę do ręki drewienko i kombinuję, co tu z niego zrobić. A z tym chustecznikiem było inaczej. Pomalowałam bo na brązowo, wybrałam serwetkę, a potem przez blisko dwa tygodnie dobierałam wstążkę.
Jak Wam się podoba efekt końcowy?
Ja osobiście jestem zadowolona.
Powoli wkraczam w okres bożonarodzeniowy - zaczynam dziergać choinki :)
Na koniec mam prośbę. Czy ktoś z Was ma na sprzedaż takie kury z płyty mdf? Oczywiście nieozdobione. Nie mogę ich nigdzie kupić. A może ktoś z Was wie, w jakim sklepie są dostępne?
Takie małe też chętnie przygarnę.
Pozdrawiam Wszystkich gorąco.
Może po prostu musiałam zrobić sobie krótką przerwę. Miałam też sporo pracy. Musiałam przyzwyczaić się do zmian w pracy, do nowego, trochę innego trybu życia. Myślę, że mi się to udało.
W pierwszym październikowym poście chwalę się wrzosowym chustecznikiem. Przeważnie planuję pracę, które wykonam, biorę do ręki drewienko i kombinuję, co tu z niego zrobić. A z tym chustecznikiem było inaczej. Pomalowałam bo na brązowo, wybrałam serwetkę, a potem przez blisko dwa tygodnie dobierałam wstążkę.
Jak Wam się podoba efekt końcowy?
Ja osobiście jestem zadowolona.
Powoli wkraczam w okres bożonarodzeniowy - zaczynam dziergać choinki :)
Na koniec mam prośbę. Czy ktoś z Was ma na sprzedaż takie kury z płyty mdf? Oczywiście nieozdobione. Nie mogę ich nigdzie kupić. A może ktoś z Was wie, w jakim sklepie są dostępne?
Takie małe też chętnie przygarnę.
Pozdrawiam Wszystkich gorąco.
Subskrybuj:
Posty (Atom)