Jestem w trakcie przeprowadzki. Pakuję się, czekam na rodziców. Jestem taka szczęśliwa!!!!
Pierwszą w życiu wywiadówkę przeżyłam i muszę przyznać, że nie było aż tak źle.
Dziś przestawiam zakładeczki.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Jeżeli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanica - profesjonaliści...
sobota, 27 września 2014
niedziela, 21 września 2014
Podsumowanie bajkowej wymianki
Niedawno wzięłam udział w wymiance "Postacie z bajek", której organizatorką była Majalena.
Moją wymiankową parą była Justyna9ewa.
Oto co przygotowałam.
A cały prezent wraz z przydasiami wyglądała tak.
Ja natomiast dostałam taki prezent.
Moją wymiankową parą była Justyna9ewa.
Oto co przygotowałam.
A cały prezent wraz z przydasiami wyglądała tak.
Ja natomiast dostałam taki prezent.
(zdjęcie autorstwa Justyny)
Przyznam się osobiście, że prezentu "na żywo" jeszcze nie widziałam. Dopiero w najbliższy weekend dostarczy mi go mama. Ale już jestem zachwycona!
Dziękuję Majalenie za organizację wymianki, a Justynie za piękny prezent!
Pozdrawiam Was serdecznie!
wtorek, 16 września 2014
Kolejna skrzyneczka z serduszkiem...
...tym razem mogę z całą pewnością stwierdzić, że jest to lawenda.
Takie sobie poczyniłam pudełeczko otwierane na boki.
,
Takie sobie poczyniłam pudełeczko otwierane na boki.
W środku szału nie robi niestety.
Boczki też ozdobiłam.
,
Dziękuję Wam za miłe słowa. Przeprowadzka już za niecałe dwa tygodnie.
W szkole powoli się układa. Chyba zaczynam się przyzwyczajać do tego wszystkiego. Jeszcze w zeszłym tygodniu wracałam do mieszkania i szłam spać - taka byłam padnięta. A teraz nawet mam chwilę na sprzątanie, szydło, jakiś serial. Więc jak widać z dnia na dzień jest lepiej!!!!
Pozdrawiam Was serdecznie!
sobota, 13 września 2014
Lawendowa skrzyneczka
Witajcie!
Dziś pierwsza z lawendowych, serduszkowych skrzyneczek.Ktoś mi kiedyś powiedział, że ta roślina na serwetce nie jest lawendą, ale co to ma za znaczenie. Kolor ma lawendowy.
Jak Wam się podoba?
Udało mi się wreszcie znaleźć nowe mieszkanie. Za niecałe dwa tygodnie się przeprowadzę!!! Aktualnie mieszkam w całkiem sympatycznej kawalerce, ale niestety mam bardzo daleko do szkoły. Rano mam autobus, ale po zajęciach - muszę iść piechotą. Pomijam już kwestię, że nie bardzo lubię spacery, ale to jest strata czasu! Praktycznie godzinę dziennie marnuję na "spacer" do domu. Poza tym mam wszędzie daleko. W okolicy mam tylko strasznie drogi sklep osiedlowy i nic więcej - żadnej drogerii, apteki, warzywniaka. Masakra!
Ale już niedługo!!!
Teraz będę miała do pracy 10 minut spacerkiem! Do tego w okolicy jest Biedronka, bankomat, papierniczy, sklep gospodarstwa domowego,piekarnia, drogeria, apteka - czyli wszystko, czego potrzebuje do szczęścia.
Ciesze się bardzo!
Nie mogę się doczekać przeprowadzki.
Pozdrawiam Was serdecznie! Życzę udanego weekendu.
Dziś pierwsza z lawendowych, serduszkowych skrzyneczek.Ktoś mi kiedyś powiedział, że ta roślina na serwetce nie jest lawendą, ale co to ma za znaczenie. Kolor ma lawendowy.
Jak Wam się podoba?
Udało mi się wreszcie znaleźć nowe mieszkanie. Za niecałe dwa tygodnie się przeprowadzę!!! Aktualnie mieszkam w całkiem sympatycznej kawalerce, ale niestety mam bardzo daleko do szkoły. Rano mam autobus, ale po zajęciach - muszę iść piechotą. Pomijam już kwestię, że nie bardzo lubię spacery, ale to jest strata czasu! Praktycznie godzinę dziennie marnuję na "spacer" do domu. Poza tym mam wszędzie daleko. W okolicy mam tylko strasznie drogi sklep osiedlowy i nic więcej - żadnej drogerii, apteki, warzywniaka. Masakra!
Ale już niedługo!!!
Teraz będę miała do pracy 10 minut spacerkiem! Do tego w okolicy jest Biedronka, bankomat, papierniczy, sklep gospodarstwa domowego,piekarnia, drogeria, apteka - czyli wszystko, czego potrzebuje do szczęścia.
Ciesze się bardzo!
Nie mogę się doczekać przeprowadzki.
Pozdrawiam Was serdecznie! Życzę udanego weekendu.
czwartek, 11 września 2014
Na szybko
Dziś tak na szybko, przed wyjściem do szkoły...
Zaczynam się rozkręcać - rano szkoła, potem korki. jestem ciągle w ruchu i to jest to co lubię.
Wiem, że mam wielkie zaległości na Waszych blogach, ale w weekend nadrobię.
A dziś tak na szybko miś. Jak widać fotki robione latem.
Zaczynam się rozkręcać - rano szkoła, potem korki. jestem ciągle w ruchu i to jest to co lubię.
Wiem, że mam wielkie zaległości na Waszych blogach, ale w weekend nadrobię.
A dziś tak na szybko miś. Jak widać fotki robione latem.
Bardzo mi się podoba ta kokarda ;-D
Pozdrawiam Was serdecznie!
niedziela, 7 września 2014
Na przydasie
Witajcie.
Baaaardzo dawno temu poczyniłam skrzynkę, która po dziś dzień służy mi na preparaty do decu.
Baaaardzo dawno temu poczyniłam skrzynkę, która po dziś dzień służy mi na preparaty do decu.
Skrzynię zgłaszam do szufladowego wyzwania gościnnej projektantki pt. "Przyjemne z pożytecznym". Trzymajcie za mnie kciuki!!!
Pozdrawiam Was gorąco.
piątek, 5 września 2014
Podsumowanie kociej wymianki
Z tygodniowym opóźnieniem podsumowuję Kocią Wymiankę nr 2.
Jak zawsze części zdjęć nie mam.
Zanim pokażę Wasze wspaniałe prace, pochwalę się tym, co przygotowałam ja.
Ponieważ liczba uczestniczek była nieparzysta, więc ja miałam pary dwie.
Pierwszą była Anna Maria. Ponieważ jest ona mistrzynią decu, postanowiłam więc zrobić coś szydełkowego.
A cała paczka wyglądała tak:
Ja natomiast dostałam takie śliczności .
Z tej kociej serwetki i kocich drewienek już zdążyłam poczynić trochę kociego decu. Niedługo się pochwalę.
Moją drugą parą była Raisa Gorbaczow. Ona z kolei jest mistrzem szydła, więc dostała decu.
Poleciał słoiczek,
serduszko do kompletu,
Jak zawsze części zdjęć nie mam.
Zanim pokażę Wasze wspaniałe prace, pochwalę się tym, co przygotowałam ja.
Ponieważ liczba uczestniczek była nieparzysta, więc ja miałam pary dwie.
Pierwszą była Anna Maria. Ponieważ jest ona mistrzynią decu, postanowiłam więc zrobić coś szydełkowego.
oprócz kociakabyła zakładeczka
i podkładeczki.
Ja natomiast dostałam takie śliczności .
Z tej kociej serwetki i kocich drewienek już zdążyłam poczynić trochę kociego decu. Niedługo się pochwalę.
Moją drugą parą była Raisa Gorbaczow. Ona z kolei jest mistrzem szydła, więc dostała decu.
Poleciał słoiczek,
serduszko do kompletu,
takie same kocie podkładeczki.
A cały prezent wyglądał tak.
Ja natomiast dostałam szydełkową kosmetyczkę i inne cuda.
Powiem Wam, że jestem niezmiernie z niej szczęsliwa, bo jak się mówi szewc bez butów chodzi ;-D
Dziękuję dziewczynom za wspaniałe prezenty! Jestem bardzo zadowolona.
A teraz wymianki pozostałych uczestniczek.
Melancholia dla Majaleny
Asieta zapomniała zrobić zdjęcia. Wysłała kolczyki sutaszowe z kotem i inne.
Mam nadzieję, że wszyscy są zadowoleni. Chwilowo nie planuję organizacji wymianek. Ale kto wie...
Dziękuję serdecznie wszystkim za udział.
Pozdrawiam,
Subskrybuj:
Posty (Atom)
