Dziś na szybko pokazuję breloczek - misia.
Taki słodki breloczek.
Zmiany kolejne się szykują w moim życiu. Mianowicie kupuję mieszkanie!!!
Razem z rodzicami doszłam do wniosku, że zamiast płacić miesięcznie ponad 1000 zł czynszu, mogę spłacać kredyt. Jestem pełna takiego przyjemnego niepokoju. Z jednej strony boję się co będzie w przyszłości, czy uda mi się udźwignąć kredyt mieszkaniowy, a z drugiej strony jestem tak strasznie szczęśliwa.
Wierzę, że wszystko będzie dobrze ;)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Słodziak.:)
OdpowiedzUsuńaż się di niego uśmiecham :)
OdpowiedzUsuńtaki mały a tyle radości zawiera :)
W życiu potrzebne są zmiany, a ryzyko się często opłaca :) Misio słodziutki :) Trzymam kciuki żeby wszystko się udało i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMisio uroczy, powodzenia z mieszkaniem :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńAniu alez super nowina! wspaniale! nei ma to jak na swoim! wyobrazasz sobie juz wlasne miejsce do robotek, taka pracownie???
OdpowiedzUsuńdawno u Ciebie nie zostawialam kometarzy, bo slabo ostanio bylo z moja obecnoscia w necie, ale sledzilam Twoje dziela na facebooku :) pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie
Aniu! Gratuluję wielkiego kroku! Ale zgadzam się z tym, że lepiej płacić ratę kredytu za swoje mieszkanie, niż te pieniądze komuś płacić i nie mieć nic w zanadrzu :)
OdpowiedzUsuńUroczy misio. Gratuluję wielkiej zmiany.
OdpowiedzUsuńUroczy misiunek :)
OdpowiedzUsuńMiś cudny :) Gratuluję wielkiego kroku mieszkaniowego :)
OdpowiedzUsuńMisio przesłodki! Gratuluje podjęcia decyzji, teraz będziesz mogła się wyzywać i robic sporo dodatków do mieszkania! Daje to mnóstwo radości!!!!
OdpowiedzUsuńUroczy jak zawsze. Miłego weekendu życzę:)
OdpowiedzUsuńMisiek super :) Cieszę się, że będziesz mieć własne gniazdko :)
OdpowiedzUsuńOooch mieszkanie! Zazdraszczam! :) Ale fakt - dużo korzystniej wyjdziesz na kupnie niż wynajmie. Misiek uroczy :)
OdpowiedzUsuńSłodkości z włóczki:)
OdpowiedzUsuńfajniutki :)
OdpowiedzUsuńMisiaczek uroczy i ma taką sympatyczną mordkę. Mieszkania gratuluję jeszcze raz :-)
OdpowiedzUsuńMiś śliczny :) Ania dasz radę. Gratuluje
OdpowiedzUsuńSlodziak z tego misia jest cudowny.Trzeba myśleć pozytywnie dasz radę spłacić.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMisio zaraża uśmiechem, śliczny jest. A zmiany są potrzebne, motywują...:) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńuroczy misiek
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Misio jest słodki:) Trzymam kciuki za nowe mieszkanie. Własne to jednak własne.
OdpowiedzUsuńFajny i fikuśny miś :***
OdpowiedzUsuńPrzesłodki misiaczek :) A co do mieszkania to dobrze Cię rozumiem, też niedawno kupiliśmy mieszkanie na kredyt, bo ceny za wynajem były kosmiczne... i nie żałujemy. Trzymam kciuki z Ciebie i twoje mieszkanko ;)
OdpowiedzUsuńSłodki misiu:)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak na swoim, szkoda ładować forsę do czyjejś kieszeni. Bardzo dobra decyzja i życzę aby wszystko poszło pomyślnie:)
Aniu, breloczek jest fantastyczny :-) fajnie że szykują się takie zmiany! Mam nadzieję że uda nam się spotkać w najbliższym czasie. Daj znać jak stoisz z czasem :-) pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńUroczy miesiączek. Aniu trzymam kciuki, aby się wszystko udało z mieszkaniem. Powodzenia
OdpowiedzUsuńe paczuszka już dotarła :) pozdrawiam serecznie
OdpowiedzUsuńwysłana na ostatni znany mi adres, jeżeli już się przeprowadziłaś to mam nadzieję ze mimo wszystko jest do odzyskania
OdpowiedzUsuń