Obserwatorzy

piątek, 27 maja 2011

W zieleniach

Piszę, piszę i pisze i skończyć nie mogę. A czas leci nieubłaganie...
powiem Wam kochani, że z dnia na dzień jestem coraz bardziej przerażona...



Wrzucam dziś dla Was zielone kolczyki. Pierwsze będą szydełkowe a drugie koralikowe.
Oto one:


Zielony to podobno kolor nadziei.
Mam nadzieję, że kiedyś napiszę...
Ale mawiają, że nadzieja matką głupich...

7 komentarzy:

  1. Ale każda matka kocha swoje dziecko - spokojnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hello, and welcome to my blog candy ))!
    http://ivanna.blog.com/01blogcandy/

    OdpowiedzUsuń
  3. kolejne cudenka :* zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zielone są cudowne, idealnie równe, aż chciałoby się je nosić:) Podziwiam Cię, bo ja nie radzę sobie z szydełkiem, owszem - zrobię duży szal, ale takie małe kolczyki, czy koronki to dla mnie czarna magia:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu napiszesz i to DOBRZE!!!A kolczyki piekne w moim ulubionym kolorku.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. czymże byłoby życie bez nadziei???

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne! A ecila dobrze napisała. Będzie dobrze, trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarze. Dają mi one chęć do dalszego tworzenia.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...