Dziś chwalę się serduszkami poczynionymi na zamówienie.
Wśród całego zestawu powstały serduszka kocie,
spękane w kwiatuszki,
oraz przecierane, lawendowe
Serduszka powstały już dość dawno, ale jakoś nie miałam okazji jeszcze ich pokazać.
Jak się czujecie po świętach?
Ja o dziwo dobrze. Żyję przeprowadzką, ciągle coś pakuję, planuję, robię listy zakupów. Nie mogę się doczekać!
Pozdrawiam Was gorąco. Dziękuję wszystkim za świąteczne życzenia.
Śliczne serduszka.Gratuluje nowego mieszkania i czekam na fotki nowego wystroju
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Ale te kocie cudowne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka :)
OdpowiedzUsuńDobrze,dobrze :) nawet się w tym roku nie przejadłam ;)
Piękne zawieszki. Moje faworytki to te lawendowe. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serduszka:)
OdpowiedzUsuńŚliczności :) A po świętach dobrze, szybko zleciały :)
OdpowiedzUsuńte spękane najpiękniejsze! Ale wszystkie są śliczne :)
OdpowiedzUsuńWszystkie serduszka śliczne, ale kocie najpiękniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Kociaczki są fantastyczne :). Święta szybko minęły, brakuje mi świątecznej atmosfery z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńUrocze serduszka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
Śliczne, szczególnie te z kotkami :)
OdpowiedzUsuńPiękne są :-)
OdpowiedzUsuńŚwięta, święta i po świętach, a po świętach - urlop do końca roku :-)
Piękne prace! Wszystkiego dobrego w Nowym 2017 roku, spelnienia i sporo radości z nowego mieszkanka;-)
OdpowiedzUsuńTwoje serduszka zawsze są przepiękne!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w 2017 roku, zresztą jak czytam, zapowiada się wspaniale;)
Piękne serducha :)
OdpowiedzUsuńfajniutkie zawieszki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńKoteczki są słodkie ;))
OdpowiedzUsuń